Julia Wieniawa wylądowała pod kroplówką. "Zaczęłam troszczyć się o zdrowie, gdy dowiedziałam się o chorobie"

Julia Wieniawa o kroplówkach i swoim zdrowiu.
Julia Wieniawa-Narkiewicz/Instagram
Widok Julii Wieniawy z podpiętą kroplówką zaniepokoił jej fanów. Gwiazda nagrała w sieci obszerną relację z wizyty medyka w jej domu. Szybko okazało się, że to jedynie witaminy, które mają wzmocnić jej organizm. W rozmowie z serwisem dziendobry.tvn.pl Julia Wieniawa odniosła się do zamieszania wokół jej stanu zdrowia. Tym samym powiedziała o swoich dolegliwościach.

Julia Wieniawa pod kroplówką

- Ostatnio pracuję trochę ponad swoje siły, dlatego zdecydowałam się na kroplówkę witaminową, która postawi mnie na nogi - napisała w relacji na InstaStory gwiazda, dodając zdjęcie z wenflonem w ręku. Fani szybko zaczęli dociekać, co jej dolega. W tym samym czasie w sieci zdążyły pojawić się publikacje na temat złego stanu zdrowia aktorki.

Okazuje się, że Julia chciała jedynie się wzmocnić, dlatego zdecydowała się na kroplówkę witaminową. W rozmowie z serwisem dziendobry.tvn.pl gwiazda tłumaczy całe zamieszanie.

- Ostatnio pracuję na dwóch planach filmowych na zakładkę. Mam na zmianę zdjęcia nocne i dzienne, co daje mi ogromną radość, ale i sprawia, że niestety moje zdrowie na tym trochę cierpi . Jak już każdy wie, choruję na niedoczynność tarczycy i Hashimoto, co nie pomaga mi w tym nieregularnym trybie życia. Dlatego zdecydowałam się na przyjęcie kroplówki witaminowej, która postawiła mnie na nogi. Spokojnie, nic złego mi się nie dzieje - powiedziała Julia Wieniawa.

Julia Wieniawa: Jak dba o zdrowie?

22-latka nie ukrywa, że odkąd dowiedziała się o swojej chorobie, dba o zdrowie bardziej, niż w przeszłości. Profilaktyczne badania i kontrolowanie swojego stanu zdrowia to podstawa.

- Zaczęłam się mocno troszczyć o swoje zdrowie i badać regularnie dopiero, gdy dowiedziałam się o mojej chorobie tarczycy. Przez to (a może dzięki temu), zaczęłam zwracać uwagę na to co jem, ćwiczyć i przyjmować suplementy dobrane przez lekarza - powiedziała Julia w rozmowie z dziendobry.tvn.pl.

- To bardzo ważne i staram się to komunikować na moich social mediach. Znam wiele kobiet, które lekceważą podstawowe badania czy kontrolne wizyty u specjalistów. A jak wiadomo lepiej zapobiegać niż leczyć. Dlatego apeluję - badajmy się i dbajmy o siebie - dodała.

Zobacz też:

Zobacz wideo: Julia Wieniawa: Dla mnie hejt jest tak samo niebezpieczny jak koronawirus

Autor: Oskar Netkowski

podziel się:

Pozostałe wiadomości