Józef Kurzeja - gwiazda futbolu ordynatorem w niemieckiej klinice: "W sercu pozostałem zawsze Polakiem"

''Gwiazda polskiego futbolu niemieckim ordynatorem'', reporter: Szymon Brózda
Jego nazwisko skandowali kibice w całej Polsce. Grał w jednej drużynie z Włodzimierzem Lubańskim czy Kazimierzem Deyną. Były piłkarz Józef Kurzeja jest obecnie lekarzem, ordynatorem Kliniki Radioterapii w niemieckim mieście Witten. Mimo że jest w grupie ryzyka, od początku pandemii koronawirusa regularnie przyjmuje swoich pacjentów.

Józef Kurzeja - były piłkarz, obecnie lekarz radioterapii

Od ponad 40 lat żyje poza granicami Polski: najpierw osiedlił się w Austrii, teraz w Niemczech. Ale - jak podkreśla - w sercu zawsze pozostał Polakiem.

Józef Kurzeja urodził się w robotniczej rodzinie w Dziewiętlicach na Opolszczyźnie. Piłka nożna szybko stała się całym jego życiem. W wieku 17 lat dostał się do reprezentacji Polski juniorów.

Było to duże osiągnięcie dla chłopca z takiego malutkiego miasteczka. Kazimierz Deyna - razem graliśmy w tej reprezentacji

- powiedział, pokazując czarno-białe zdjęcie.

Dobre dośrodkowanie, dobra technika piłkarska. Mówiliśmy, że on szybciej biegał, niż grał, bo to był rzeczywiście chłopak niesamowicie wybiegany, o świetnej kondycji fizycznej

- wspomina Józefa, Włodzimierz Lubański, były reprezentant Polski.

W 1974 rokuKurzeja zmienił drużynę drugoligowego Śląska Wrocław na Górnika Zabrze. W tamtych czasach był to czołowy zespół w Europie.

Górnik Zabrze był wtedy potęgą. Tak jak w Niemczech Bayern Monachium, tak myśmy wtedy w Polsce patrzyli właśnie na zawodników Górnika

- podkreśla były piłkarz.

Jeden z lekarzy klubowych poprzedniej drużyny namówił młodego Kurzeję na rozpoczęcie studiów medycznych. Józef dokonał dla wielu niemożliwego - łączył profesjonalną karierę piłkarską z wymagającymi studiami lekarskimi. Na przedmeczowe zgrupowania oprócz sprzętu sportowego zawsze zabierał książki, z których się uczył.

Kiedy ktoś został sfaulowany czy skontuzjowany na treningu, pierwszy, który podbiegał do tego zawodnika, był Józek i patrzył, co się stało. Bardzo często pierwsza diagnoza jego była prawidłowa

- zaznacza Włodzimierz Lubański.

Na studiach medycznych w Katowicach Józef Kurzeja poznał przyszłą żonę. Para pobrała się w 1975 roku.

Mój mąż jest bardzo dobrym człowiekiem i to mnie bardzo zainteresowało. Wszyscy inni koledzy w grupie mieli inne zainteresowania, dziewczyny, wyskoki różne, a on był człowiekiem, który się zajmował rodziną, studiami, wiedzą i piłką

- mówi dr Katarzyna Orłowska - Kurzeja, lekarz radioterapii, żona Józefa.

Dr Józef Kurzeja - ordynator Kliniki Radioterapii w Witten

Kurzeja był w Polsce jedynym grającym lekarzem. Pod koniec lat 70. ubiegłego wieku 30-letni zawodnik wyjechał do Austrii. Uczył się języka, pracował w szpitalu i wciąż grał w piłkę.

W 81 roku był stan wojenny. Ja już byłem tak popularny w Austrii, tylu miałem sympatyków i kibiców, że oni powiedzieli: 'absolutnie nie puścimy cię, bo tam jest niebezpiecznie'. Sprowadziłem wtedy moją żonę

Rodzina po kilku latach przeprowadziła się do Niemiec. Dzisiaj doktor Józef Kurzeja razem z żoną pracują w Klinice Radioterapii w miejscowości Witten. Były piłkarz jest ordynatorem.

Jest bardzo doświadczonym lekarzem, potrafi prowadzić znakomite wywiady z pacjentami, znajduje szybko poprawne rozwiązanie

- zapewnia dr Irenaus A. Adamietz, lekarz radioterapii, współpracownik dr. Kurzei.

Jestem specjalistą radioterapeuta-onkolog. Leczymy przeważnie choroby nowotworowe. Losy pacjentów trudno jest zapomnieć

- przyznaje dr Kurzeja.

Mimo, że jest w grupie ryzyka, od początku pandemii koronawirusa regularnie przyjmuje swoich pacjentów.

Mam 72 lata, ale nigdy przez myśl mi nie przeszło, żebym powiedział: 'nie', może lepiej tam nie pójdę, bo może ktoś przynieść tego wirusa

- twierdzi radiolog-onkolog.

Józef Kurzeja nadal jest aktywny fizycznie. Biega maratony, ale zdarza mu się też rozegrać mecz piłkarski.

Rodzinny dom tętni życiem. Rodziców często odwiedzają dwie córki i syn.

Ojciec był piłkarzem, to dla mnie nie mogło być nic fajniejszego. Chętnie słuchałem historii, jak grał w Pucharze Europy

- wspomina Paweł Kurzeja, syn.

Lekarz doczekał się ośmiorga wnucząt.

Nie wyobraża sobie ten, kto nie ma wnuków, jaka to jest piękna historia

- mówi były piłkarz.

Nie oglądałeś Dzień Dobry TVN na antenie? Pełne odcinki znajdziesz w serwisie Player.

Zobacz też:

Autor: Luiza Bebłot

podziel się:

Pozostałe wiadomości

Wielkanocne wypieki z nutką ekstrawagancji. Przepisy Michała Toczyłowskiego na niebanalne słodkości

Wielkanocne wypieki z nutką ekstrawagancji. Przepisy Michała Toczyłowskiego na niebanalne słodkości

Zmiany w Dzień Dobry TVN. Do zespołu dołączą znane twarze

Zmiany w Dzień Dobry TVN. Do zespołu dołączą znane twarze

Pogoda na 29 marca. Jaka będzie pogoda w Wielki Piątek?

Pogoda na 29 marca. Jaka będzie pogoda w Wielki Piątek?

Horoskop na piątek. Dzień przyniesie wiele okazji do refleksji

Horoskop na piątek. Dzień przyniesie wiele okazji do refleksji

Horoskop dzienny na sobotę, 30 marca 2024 r. dla Strzelców, Koziorożców, Wodników, Ryb

Horoskop dzienny na sobotę, 30 marca 2024 r. dla Strzelców, Koziorożców, Wodników, Ryb

Horoskop dzienny na sobotę, 30 marca 2024 r. dla Lwów, Panien, Wag, Skorpionów

Horoskop dzienny na sobotę, 30 marca 2024 r. dla Lwów, Panien, Wag, Skorpionów

Horoskop na sobotę, 30 marca 2024 r. dla Baranów, Byków, Bliźniąt i Raków

Horoskop na sobotę, 30 marca 2024 r. dla Baranów, Byków, Bliźniąt i Raków

Horoskop na sobotę. Do wszystkiego podejdziemy z większym optymizmem

Horoskop na sobotę. Do wszystkiego podejdziemy z większym optymizmem

Urodziny Anity Werner i Anny Rusowicz. Malwina Wędzikowska okradziona. Oto najważniejsze newsy z czwartku

Urodziny Anity Werner i Anny Rusowicz. Malwina Wędzikowska okradziona. Oto najważniejsze newsy z czwartku

"Milionerzy". Jakiej dyscypliny sportowej dotyczy catch-as-catch-can? Gracz zaryzykował

"Milionerzy". Jakiej dyscypliny sportowej dotyczy catch-as-catch-can? Gracz zaryzykował