Joanna Jędrzejczyk buduje dom. „Uważam, że Polska jest tak wspaniałym krajem do życia i mieszkania”

''Joanna Jędrzejczyk i jej nowy dom'', Reporter: Magda Nabiałczyk
W życiu każdego człowieka przychodzi taki moment, że chce się ustatkować. Na takim etapie znalazła się Joanna Jędrzejczyk. Mistrzyni Świata MMA postanowiła zbudować dom. Naszej reporterce, Magdzie Nabiałczyk, pokazała jak on powstaje.

Joanna Jędrzejczyk i jej nowy dom

Joanny Jędrzejczyk chyba nikomu nie trzeba przedstawiać. Jest jedną z czołowych zawodniczek walk mieszanych na świecie. Różne zawody sportowe powodują, że często musi wyjeżdżać.

JJ dużo podróżuje i w końcu chyba znalazła miejsce, w którym chce osiąść na dłużej

- mówi.

Jak tłumaczy, spotkała się z niezrozumieniem, dlaczego wybrała Polskę, jako miejsce, gdzie chce mieszkać na stałe.

Uważam, że Polska jest tak wspaniałym krajem do życia i mieszkania i w przyszłości do założenia rodziny, że ja nie widzę innego miejsca

- opowiada.

Asia jest bardzo ekologiczna. Na budowę przyjeżdża na hulajnodze. Chce, żeby jej dom był pasywny, czyli posiadający szereg zastosowań, które zminimalizują zużycie energii w trakcie eksploatacji. Jak dodaje, jej garderoba będzie większa niż sypialnia. Nie zabraknie też specjalnego pokoju do ćwiczeń, być może w przyszłości powstanie tam sauna.

To miejsce zdecydowanie będzie filarem całego mojego sukcesu i życia przede wszystkim

- dodaje.

Joanna Jędrzejczyk o rodzinie

Wartości rodzinne są dla Joanny bardzo ważne. Jej siostra będzie mieszkała w domu obok. Kobiety pochodzą z Olsztyna, mimo to nie pływają najlepiej. To nie przeszkodzi im jednak w „pomoczeniu się”.

Chyba pomiędzy jednym, a drugim domem zbudujemy taką rosyjską balie, żebyśmy mogli tyłki pomoczyć

- śmieje się Asia.

Przed pandemią, mistrzyni świata MMA spędzała dużo czasu w Stanach Zjednoczonych. Wtedy nad budową czuwali jej tata, siostra i szwagier.

Myślę o tym, że będę miała dużą rodzinę, a wiem, że będę bardzo blisko swojej rodziny na zawsze i będę uczyła tego swoich dzieci w przyszłości, że rodzina jest najważniejsza

- dodaje.

Tata Joanny, pan Jan martwi się o córkę. Jest z niej bardzo dumny, ale każda walka przynosi lęk o jej zdrowie. Po ostatniej walce Asia musiała uspokajać tatę.

Faktycznie te obrażenia po walce były bardzo mocne, chociaż były to obrażenia powierzchowne i musiałam ich uspokajać. Musiałam na tatę nakrzyczeć, że jest wszystko dobrze

- opowiada.

A Pan Jan twierdzi, że będzie tak długo przekonywał córkę, aż postanowi skończyć karierę.

Zobacz też:

Nie oglądałeś Dzień Dobry TVN na antenie? Pełne odcinki znajdziesz w serwisie Player.

Autor: Anna Korytowska

podziel się:

Pozostałe wiadomości