Jak w Niemczech wyglądają szczepienia przeciwko COVID-19? "Szczepionek jest po prostu za mało"

Dzień Dobry TVN
Szczepienia przeciw COVID-19 rozpoczęto w Niemczech już grudniu. Mimo to do tej pory udało się zaczepić niewiele ponad 1 procent społeczeństwa. Jaka jest tego przyczyna? O sytuacji pandemicznej za naszą zachodnią granicą opowiedziała Róża Romaniec z "Deutsche Welle".

Szczepienia przeciw COVID- 19 w Niemczech

Pod koniec zeszłego roku kraje Unii Europejskiej rozpoczęły szczepienia przeciwko COVID-19. Tak stało się również w Niemczech. Nasi zachodni sąsiedzi do tej pory zaszczepili ponad 960 tysięcy osób. Biorąc pod uwagę, że w kraju tym mieszka ponad 83 miliony osób, jest to kropla w morzu potrzeb.

- Szczepionek jest po prostu za mało, to jest największy problem. Jest dużo centrów, jest to fajnie zorganizowane, ale niestety szczepionek jest po prostu za mało - opowiada Róża Romaniec, kierownik działu polityki Deutsche Welle.

Jak dodaje, nastroje w Niemczech związane ze szczepieniami są podzielone.

- Jest duża grupa sceptyków i osób, które mają różne teorie spiskowe, twierdzą, że to zaszkodzi, że za szybko przygotowane. Ale łącznie 54% deklaruje teraz zdecydowaną chęć zaszczepienia , 21% prawdopodobnie. Można powiedzieć, że trzy na cztery osoby deklarują chęć zaszczepienia i to jest ta liczba, o którą chodzi także rządowi, bo wiadomo, że dopiero od około 70% zaszczepienia populacji można mówić o odporności społecznej - tłumaczy dziennikarka.

Koronawirus w Niemczech

Niestety pandemia w Niemczech nie odpuszcza. Liczba zakażeń utrzymuje się na poziomie powyżej dwudziestu tysięcy na dobę, a statystyki dotyczące umieralności są bardzo złe. Mówi się o przedłużeniu lockdownu nawet do końca kwietnia.

- Początek był bardzo dobry. Na wiosnę Niemcy bardzo dobrze poradzili sobie z pandemią. Zachłysnęli się trochę dobrym wynikiem i potem przyszło przekonanie, że my potrafimy. Owszem, potrafimy, ale trochę za późno zaczęliśmy od nowa. Jesienią wystartowało to za późno. Potem zamiast odprężać sytuację, konieczny był większy lockdown. Teraz doszła mutacja, różne inne rzeczy, święta i okazuje się, że tych zakażeń jest więcej. Jest ponad dwadzieścia tysięcy dziennie i umiera około tysiąca osób dziennie. Pod koniec stycznia miało nastąpić spotkanie między Angelą Merkel a szefami krajów związkowych, bo oni zawsze muszą dojść do kompromisu. Spotkają się już w przyszłym tygodniu. Pokazuje to, że najprawdopodobniej ten lockdown potrwa dłużej, prawdopodobnie do końca lutego przynajmniej i zostanie zaostrzony - podkreśla Róża Romaniec w rozmowie z Dzień Dobry TVN.

Zobacz też:

Czy Polacy mogą się zaszczepić przeciwko COVID-19 w innym kraju UE?

Wszystko, co musisz wiedzieć o szczepieniach przeciwko COVID-19

Czy rocznemu dziecku można wykonać test PCR? Odpowiada dr Paweł Grzesiowski

Nie oglądałeś Dzień Dobry TVN na antenie? Pełne odcinki znajdziesz w serwisie Player.pl

Autor: Anna Korytowska

podziel się:

Pozostałe wiadomości