Pierwsze dni ze szczeniakiem. Jak przygotować dom na nowego lokatora?

Podczas kwarantanny wiele osób powiększyło swoje rodziny o szczeniaka. Powodów może być wiele, ale głównym jest czas. To właśnie teraz, gdy jesteśmy w domu i pracujemy zdalnie, możemy poświęcić naszemu pupilowi więcej uwagi. Jak od małego nauczyć czworonoga dobrych zasad? Jak przygotować mieszkanie, żeby uniknąć szkód? Jak Kilka rad przekazała nam trenerka psów, Małgo Bekas.

Adopcja czy hodowla?

Zakup czy adopcja psa to poważna decyzja. Warto dokładnie zastanowić się, czy obowiązki związane z przyjęciem pupila pod dach będą równie łatwe do wypełniania po zakończeniu kwarantanny. Teraz, gdy wszyscy siedzimy w domach, mamy więcej czasu, aby wyjść z czworonogiem na spacer i poświęcić mu chwile na zabawy. Co będzie, gdy wrócimy do stałej pracy?

Jeśli wciąż uważasz, że dasz radę, pora podjąć decyzję, skąd weźmiesz psa. Do wyboru mamy zarówno adopcję ze schroniska, jak i kupno z hodowli. W pierwszym przypadku musimy przygotować się na wszystkie procedury. Kupując psa, należy zwrócić uwagę, żeby była hodowla była sprawdzona.

Kolejnym krokiem jest decyzja, w jakim wieku ma być pies. Szczeniak to nie tylko słodki, kilkutygodniowy zwierzak, ale także ten mający ponad rok.

Szczeniak w domu – od czego zacząć?

Przyjęcie do domu szczeniaka to ogromna odpowiedzialność. Przed podjęciem decyzji musimy być świadomi tego, że podobnie jak dziecko - nic nie umie. Minusów jest zatem wiele.

Pies świat poznaje pyszczkiem. Wchodząc do naszego domu, traktuje go jak plac zabaw, a wszystko, co spotyka na swojej drodze odbiera, jako rzecz to zjedzenia. Jak więc przygotować lokum przed przyjęciem szczeniaka, aby uniknąć szkód?

Ja zawsze jestem za tym, żeby na początek, przy pierwszym etapie ten szczeniak dostał swoją ograniczoną przestrzeń. Można kupić płotki, może być to kojec, w zależności od tego, jak duży jest szczeniak, może być to bramka zabezpieczająca w korytarzu

– powiedziała Małgo Bekas w Dzień Dobry TVN.

Od początku należy zadbać o to, aby szczeniak miał swoją małą przestrzeń, którą z czasem stopniowo będziemy powiększać. W odwrotnym przypadku pies przyzwyczajony do dużego terenu będzie się buntował i nie będzie siedział jednym miejscu.

Kiedy nie jesteśmy w stanie poświęcić w stu procentach uwagi naszemu psu, zamykamy go w takim miejscu, w którym na pewno nic nie zje i nie zrobi sobie krzywdy

– radziła trenerka.

Wychodzenie do pracy

Kwarantanna jest olbrzymim wyzwaniem dla wszystkich posiadaczy psów. Kiedy pracujemy zdalnie, spędzamy z pupilami większość czasu. Jak nauczyć czworonoga, że przyjdzie moment, w którym będziemy musieli opuścić na kilka godzin mieszanie, a on zostanie sam?

Ja proponuję moim podopiecznym wychodzić, chociaż na chwilę na klatkę z komputerem. Ten pies nie wie, czy my poszliśmy sobie do sklepu, czy my siedzimy pod drzwiami

– tłumaczyła nasza rozmówczyni.

Spacery ze szczeniakiem

Pierwsze spacery ze szczeniakiem bywają uciążliwe, ponieważ nie potrafi on jeszcze chodzić na smyczy. Ze względu na to, że szybko się męczy, pierwsze wyjścia nie powinny być zbyt długie.

W pierwszych miesiącach ze względu na bezpieczeństwo powinniśmy odpuścić także spacery do parków czy lasów oraz w miejsca, gdzie można spotkać wiele psów. Pierwsze dłuższe wyjście zaleca się dopiero po ukończeniu 3 miesiąca życia, gdy szczeniak jest po komplecie szczepień i odrobaczaniu. Wtedy mamy pewność, że nie zarazi się wirusami czy bateriami bytującymi w trawie.

Taki szczeniak skupia się na chwilę, wszystko go interesuje. Spacer 20-minutowy może być ogromnym wyzwaniem, pies położy się na chodniku i nie będzie miał siły wracać

– wyjaśniała trenerka Małgo Bekas.

Nie oglądałeś Dzień Dobry TVN na antenie? Pełne odcinki znajdziesz w serwisie Player.

Zobacz także:

Autor: Nastazja Bloch

podziel się:

Pozostałe wiadomości