Jak będzie wyglądała przyszłość po koronawirusie? Analityk: „Wygrają ci, którzy są otwarci i pomocni"

Pandemia od miesięcy sieje spustoszenie na całym świecie. Ze względu na rozprzestrzenianie się koronawirusa zamknięto placówki edukacyjne, instytucje kultury oraz firmy usługowe, co już teraz odciska piętno na światowej gospodarce. W programie rozmawialiśmy o tym, co mogą przynieść nam nadchodzące miesiące.

Koronawirus okiem analityka

Zuzanna Skalska bada i analizuje tzw. sygnały zmian dla biznesu. Od ponad 20 lat współpracuje z największymi markami. Doradza prezesom i członkom zarządów wielu firm, instytucji i organizacji pozarządowych. Jest wykładowcą na uniwersytecie w Eindhoven i School of Design w Nowym Jorku.

Trudno jest przewidzieć recesję gospodarczą, ale w naszej historii ludzkości mamy 7 lat chudych i 7 lat tłustych. Bardzo o tym zapominamy. Ostatnie 10 lat było jednym, wielkim, napompowanym, gospodarczym dobrobytem i było absolutnie bardzo dobrze. Rzeczywistość jest bardzo subiektywna, ale wszelkiego rodzaju znaki na niebie i wodzie na to absolutnie wskazywały

– zauważyła Zuzanna Skalska, analityk sygnałów zmian dla biznesu.

Jak zauważyła Skalska, spekulacje na temat końca dobrej passy gospodarczej pojawiały się już od pewnego czasu.

Tutaj było dużo interesujących spekulacji o jakimś gigantycznym wirusie, który miał zainfekować wszystkie nasze systemy cyfrowe

Gospodarka postkorona

W odpowiedzi na pytanie o to, które branże są w jej opinii relatywnie bezpieczne w dobie pandemii, odpowiedziała:

Absolutnie branża spożywcza i na pewno wszystkie branże streamingowe, zabezpieczenia cyfrowe. To w tym momencie nie przeżywa żadnego kryzysu, wręcz przeciwnie. Co dzień to jest prawie jak wyprzedaż w sklepach podczas Bożego Narodzenia. Wszystkie firmy, które potrafiły swój łańcuch dostaw i produkcję ustawić lokalnie, czyli np. wytwarzają rzeczy, mają lokalnych dostawców - mają spore szanse, żeby przetrwać

Od ponad 10 lat na rynkach zachodnich można było zaobserwować odejście od wielkich centrów handlowych i zwrócenie się w stronę mniejszych, lokalnych sklepików.

Patrzę również na firmy, jak każda z tych firm zupełnie inaczej reaguje na swojego klienta. Tak, jak ty dbasz o swojego klienta w czasie pandemii, tak klient będzie o tobie pamiętał w tzw. postkorona

– stwierdziła specjalistka.

Zdaniem Skalskiej, te firmy, które w obecnej sytuacji wykazały się wyrozumiałością i uczynnością wobec swoich klientów, np. zwracają wpłacone pieniądze albo dokonują zmian rezerwacji, będą mogły później liczyć na ich zaufanie:

To ja, jako klient, będę wracała, bo wiem, że w razie czego oni mnie nie zostawią

W opinii Zuzanny Skalskiej aktualna sytuacja potrwa jeszcze ok. 1,5 roku. Obecny czas jest okazją de refleksji i weryfikacji:

To jest czas weryfikacji. Weryfikacji nas samych, weryfikacji naszych sąsiadów, weryfikacji naszej rodziny, znajomych, przyjaciół, weryfikacji sklepu. Wszystko. Wygrają ci, którzy są otwarci, pomocni, dzielą się, pomogą. Ci wszyscy, którzy są asocjalni, egoistyczni itd. po prostu przegrają w tej nowej przyszłości, jakakolwiek ona by nie była

Nie oglądałeś Dzień Dobry TVN na antenie? Pełne odcinki znajdziesz w serwisie Player.

Zobacz też:

Koronawirus uderza w małych przedsiębiorców. Firmy usługowe walczą o przetrwanie. „Sytuacja jest bardzo trudna”

Naukowcy: koronawirus w supermarkecie może utrzymywać się w powietrzu nawet 6 minut

W Polsce stanęły pierwsze maseczkomaty. Gdzie możemy je znaleźć?

Autor: Agata Polak

podziel się:

Pozostałe wiadomości