Hipotermia i odmrożenia. Jak sobie z nimi poradzić?

Hipotermia to wychłodzenie organizmu, które może być niebezpieczne dla zdrowia, a nawet życia. Powodem hipotermii jest nie tylko mróz, ale też wiatr, który potęguje odczucie zimna. Skutkiem wyziębienia są odmrożenia. Jakie są ich objawy i jak je leczyć?

Jak nie dopuścić do wyziębienia organizmu?

Jeżeli temperatura ciała człowieka spadnie poniżej 36,6 stopni Celsjusza może dojść do wychłodzenia organizmu, czyli hipotermii. Grozi ona osobom, które przez dłuższy czas przebywają w niskiej temperaturze powietrza bądź w wodzie. Hipotermię powoduje nie tylko mróz, ale również wiatr, który potęguje uczucia zimna. Jeżeli dojdzie do zbyt szybkiego wychłodzenia organizmu, hipotermia jest poważnym zagrożeniem dla życia człowieka.

Łukasz Migiel jest ratownikiem medycznym i ratownikiem TOPRU z wieloletnim doświadczeniem. Ratownik w rozmowie z Bartkiem Jędrzejakiem przyznał, że z każdym rokiem, świadomość turystów przyjeżdżających do Zakopanego, zwłaszcza zimą, jest coraz większa. Turyści inwestują w termiczne, trzymające ciepło ubrania oraz niezbędny ekwipunek. Pan Łukasz zaznaczył, że przy obecnych warunkach atmosferycznych, na ekipę ratunkową możemy czekać nawet kilka godzin. Dlatego w plecaku zawsze powinny znaleźć się dodatkowe ubrania oraz termos z ciepłą herbatą, które ochronią nas przed ewentualną hipotermią.

Doskwierające zimno powinno nas zaniepokoić wówczas, kiedy na ciele pojawią się dreszcze. To sygnał, że organizm sam zaczął produkować energię i ciepło, by się ogrzać.

W początkowej fazie hipotermii Pan Łukasz doradza aktywność fizyczną, a więc skakanie, szybki masz, wymachy rąk. Dobrym rozwiązaniem jest również picie ciepłych napojów. Jak najszybciej należy jednak znaleźć miejsce, gdzie będziemy mogli się ogrzać. Jeżeli nastąpi głębsza hipotermia, która skutkuje problemami ze świadomością, wówczas aktywność fizyczna nie jest wskazana. Ratownik TOPR Łukasz Migiel w takiej sytuacji doradza bardziej delikatne ruchy i jak najszybszy transport osoby wyziębionej w pozycji pionowej. Silne wychłodzenie temperatury ciała (28 stopni Celcjusza) grozi śmiercią.

Niebezpieczne odmrożenia

Skutkiem wyziębienia organizmu są odmrożenia, czyli uszkodzenia skóry, które powstają w wyniku niskich temperatur i wilgoci. Na odmrożenia szczególnie narażone są uszy, nos, broda, policzki oraz place stóp i rąk. Skóra, która uległa odmrożeniu jest zaczerwieniona i bolesna. Może doskwierać pieczenie lub szczypanie. Wyróżniamy cztery stopnie odmrożeń. Bez względu na stopień odmrożenia konieczna jest konsultacja lekarska.

  • Pierwszy stopień odmrożenia jest procesem odwracalnym. Dotyczy jedynie naskórka. Charakteryzuje się zaczerwienioną skórą oraz odczuwalnym mrowieniem i lekkim obrzękiem.
    • Drugi stopień odmrożenia sięga głębszych partii naskórka. Na skórze mogą pojawić się pęcherze.
      • Trzeci stopień odmrożenia może dotyczyć nie tylko naskórka, ale również skóry właściwej. Cechą charakterystyczną jest purpurowy odcień skóry. Następuje martwica naskórka.
        • Czwarty stopień jest bardzo poważnym odmrożeniem. Uszkodzeniu może już ulec cała część ciała np. palec a nawet kość.

          Jak sobie radzić z odmrożeniami?

          W przypadku odmrożenia zaleca się, by jak najszybciej znaleźć się w ciepłym pomieszczeniu. Nie powinno się odmrożonych rąk przykładać do kaloryfera, polewać zimną wodą, pocierać, ani nawet masować. Jeżeli powstały pęcherze nie należy ich samodzielnie przekłuwać.

          Jeżeli odmrożeniu uległy palce zaleca się zamoczyć je w letniej wodzie (30 stopni Celcjusza). W przypadku odmrożeń innych części ciała stosuje się opatrunki.

          W trakcie ogrzewania odmrożonych części ciała zazwyczaj pojawia się uczucie mrowienia i pieczenia.

          Osobie wyziębionej podaje się do picia ciepłe napoje. W każdym przypadku odmrożenia stan poszkodowanego powinien ocenić lekarz.

          Autor: Redakcja Dzień Dobry TVN

          Źródło zdjęcia głównego: iStockphoto

          podziel się:

          Pozostałe wiadomości