Hanna Zborowska Neves i jej ukochana Brazylia. "Jak mnie widzą, to wszyscy się rzucają, chcą się tulić"

Brazylijskie życie Hani Zborowskiej Neves
Brazylia to miejsce pełne dziwactw i sprzeczności. Prysznice są na prąd, a w święta zamiast na pasterkę, idzie się na imprezę. Właśnie za tę różnorodność Hanna Zborowska Neves pokochała ten kraj. Nam honorowy konsul RP w Brazylii opowiedziała o życiu i kulturze tamtejszej społeczności.

Hanna Zborowska Neves i jej życie z Brazylii

Dokładnie 7 stycznia premierę miał e-book Hani zatytułowany "Moja Brazylia". Autorka z dokładnością opisała kulturę, różnorodność i tradycje mieszkańców. Jak z perspektywy Polki wygląda ten kraj?

- Brazylia jest ciepłym i fajnym krajem. Brazylijczycy są fantastyczni, ale są miejsca, w których trzeba uważać. Trzeba uważać także kulturowo. Brazylijczycy są inni. Musimy pamiętać, że to jest zupełnie inna kultura – powiedziała.

Sama Hanna przyznała, że dwukrotnie została okradziona. Idąc ulicą, fotografowała otoczenie, a telefon, który trzymała w dłoni, został jej wyrwany przez złodzieja. Co więcej, Polka podejrzewana była także o przemyt narkotyków.

- To jest przerażające. Zostało przeprowadzone badanie, że 7 z 10 osób, które kiedyś wracały z Fortalezy, przewoziło kokainę. Ja bardzo dużo latałam, rzuciłam się w oczy. Złapali mnie w Warszawie na Okęciu i pytano, co ja tutaj robię, po co przyleciałam, dlaczego nam na nazwisko Neves. Nie wiedziałam, co się dzieje, byłam w 3 miesiącu ciąży. Wytłumaczyłam, że jestem konsulem honorowym, wtedy celnik powiedział mi, o co chodzi – dodała.

Największe różnice kulturowe w Brazylii

To, co najbardziej rzuciło się w oczy Hannie to różnice kulturowe. Jak przyznała, Brazylijczycy to naród bardzo otwarty i ciepły. Mieszkańcy niezależnie od wieku i płci wciąż chcą się przytulać.

Jak mnie widzą, to zawsze wszyscy się rzucają, chcą się tulić

- zdradziła.

Jak w Brazylii wygląda model rodziny? Jak się okazuje, za finanse odpowiada mężczyzna, natomiast kobieta pozostaje w domu, by opiekować się dziećmi. Panie nie zostają jednak same ze wszystkimi domowymi obowiązkami. Zazwyczaj każda z nich ma swoją gosposię.

- Brazylijczycy wychodzą z założenia, że zawsze znajdzie się ktoś, kto jest od ciebie biedniejszy. Zatrudniają więc ludzi do zajmowania się dziećmi, czy do zajmowania się domem – powiedziała.

Nie oglądałeś Dzień Dobry TVN na antenie? Pełne odcinki znajdziesz w serwisie Player.pl

Zobacz także:

6. rocznica zamachu na "Charlie Hebdo". Co się zmieniło po tragicznym wydarzeniu?

Tancerz-celebryta oskarżony o wyłudzenia i przestępstwa na ponad 700 tys. zł. Grozi mu 15 lat więzienia

Donald Trump zablokowany na Facebooku. Mark Zuckerberg wydał oświadczenie

Autor: Nastazja Bloch

podziel się:

Pozostałe wiadomości