Gwiazdy wyszły na ulice. Walczą o prawa kobiet dla swoich córek i wnuczek

TOMASZ URBANEK/EAST NEWS
TOMASZ URBANEK/EAST NEWS
W całej Polsce odbywają się protesty. Atmosfera na ulicach jest naprawdę gorąca. Kobiety zapowiedziały, że nie odpuszczą i będą walczyły do końca. Do protestujących dołączyły m.in. Joanna Koroniewska z rodziną, Beata Kozidrak i Anna Mucha. One nie walczą dla siebie, a o młodsze pokolenia.

Kilka dni temu pisaliśmy o bolesnych doświadczeniach Joanny Koroniewskiej. Aktorka wyznała wówczas, że choć ma dwójkę dzieci, to w ciąży była osiem razy. "Aż sześć z nich nosiłam przy sercu do końca trzeciego miesiąca. Obumierały. Cierpienie tak wielkie, że tylko rodzic będący w takiej sytuacji może to zrozumieć". Dlatego tak bardzo przeraża ją, że po decyzji Trybunału Konstytucyjnego kobiety będą zmuszone do rodzenia chorych dzieci.

Dowborowie walczą o prawa kobiet

Aktorka oświadczyła, że będzie walczyła o prawa kobiet i dołączyła do tłumu protestujących w Warszawie. Jednak nie sama, a w towarzystwie córki i męża. Maciej Dowbor w 100 proc. wspiera Polki. To właśnie w nim miała oparcie Joanna, gdy straciła dzieci. W mediach społecznościowych napisał, że małżeństwo nie planuje już powiększenia rodziny, ale są tu dla potomków.

My już kolejnych dzieci mieć nie będziemy, ale jesteśmy tu dla młodszych pokoleń, również dla naszych córek. Dla ich godności, sprawiedliwości i prawa wyboru

- poinformował prezenter telewizyjny.

Koroniewska zabrała córkę na strajk

Joanna Koroniewska i Maciej Dowbor mają dwie córki – Janinę i Helenę. Jedną z nich aktorka zabrała na protest. W ten sposób zorganizowała jej lekcję demokracji.

Moja Córka, widząc to jak wszyscy łączą się w jednej słusznej sprawie staje się Kobietą. Uczy się demokracji. Widzi, słyszy i czuje

- napisała Koroniewska w mediach społecznościowych.

I mimo że dla niektórych NIEDOINFORMOWANYCH to festiwal "zabijania", dla mnie dzisiaj po południu było to miejsce spotkania z ludźmi, którzy chcą tego co ja!

- dodała.

Żona Dowbora, podobnie jak inni manifestujący, zauważyła też, że na ulicach pojawiło się bardzo dużo młodych ludzi.

Jestem zbudowana nowym pokoleniem, otwartością ludzi, którzy nie mają zaciśniętych zębów z nienawiści i nawet pod maskami się uśmiechaj!!! I tym, że nikt i nic nas już nie zatrzyma!

– wyjaśniała aktorka.

Beata Kozidrak i Anna Mucha walczą dla młodszego pokolenia

Kobiety, które nie mogą lub nie chcą już mieć dzieci, walczą o prawa dla swoich córek, wnuczek, prawnuczek. Do tej grupy zalicza się m.in. Beata Kozidrak i Anna Mucha.

Ja już nie będę miała dzieci, ale moje córki TAK! (…) Wstyd mi za to co się dzieje w moim kraju. Ktoś chce nam narzucić jak mamy żyć!!! W kobietach siła. Wyjdę ze swoimi córkami i wnuczką na spacer, żeby was wspierać

- poinformowała wokalistka "Bajm".

Anna Mucha protestuje

Anna Mucha jakiś czas temu uległa wypadkowi. Na swoim instagramowym profilu udostępniła wówczas zdjęcie zabandażowanej stopy. Pomimo kontuzji, aktorka o kuli ruszyła protestować na ulicach Warszawy. Aktorka napisała wprost na Instagramie, że jest tu przede wszystkim dla swojej córki.

Córeczko! Jestem tu dla Ciebie ❤️ I dla Ciebie Siostro! I dla siebie tez ?

- czytamy we wpisie.

Zobacz też:

Zobacz wideo: "Ani politycy, ani kościół katolicki nie ma prawa decydować o naszym zdrowiu i życiu". Liczne protesty przeciw zakazowi aborcji

Autor: Dominika Czerniszewska

podziel się:

Pozostałe wiadomości