Grzyby trujące z gąbką lub blaszką. Czym się charakteryzują?

Grzyby z blaszką
Fot. Valentin Burlacu / EyeEm / Getty Images
Grzyby trujące w odmianach najbardziej niebezpiecznych posiadają charakterystyczne blaszki pod kapeluszem. Ich spożycie może w najgorszym przypadku spowodować zgon. W naszym kraju można spotkać też grzyby trujące z gąbką, choć są znacznie rzadsze.
  • Grzyby trujące
    • Grzyby trujące w Polsce
      • Grzyby trujące i jadalne – jak je odróżnić?
        • Jak rozpoznać grzyby trujące?

          Grzyby trujące w Polsce co roku powodują wiele przypadków zatruć, w tym również śmiertelnych. Podczas zbiorów warto kierować się zasadą, że te najbardziej szkodliwe okazy mają blaszki. Mimo tego, warto pamiętać, że w przypadku odmian z rurkami, są także grzyby trujące np. szatan (borowik szatański).

          Grzyby trujące

          Grzyby trujące to w zdecydowanej większości okazy, które posiadają blaszki. Te, które są najbardziej niebezpieczne to np. muchomor sromotnikowy czy jadowity. Powodują one dysfunkcję całego układu pokarmowego, a w końcu obumieranie wątroby i nerek, zapaść czy nawet śmierć. Niektóre okazy są trujące, ale nie powodują takiego spustoszenia w organizmie. Mogą one podrażniać system nerwowy (łzawienie, zaburzenia oddychania) czy na układ pokarmowy (wymioty, biegunka).

          Zdarzają się też grzyby trujące z gąbką, choć w tej grupie nie znajdziemy okazów po spożyciu których można umrzeć. Grzyby posiadające charakterystyczną, gąbkowatą powierzchnię z rurek z jednej strony są najsmaczniejsze (np. borowiki, koźlaki), ale z drugiej mogą zawierać w sobie toksyny. Niektóre gąbczaste grzyby trujące nie nadają się do jedzenia, nie ze względu na trujący skład, ale na brzydki zapach i smak.

          Grzyby trujące w Polsce

          Grzyby trujące w Polsce zawsze są przeszkodą w owocnych zbiorach. Mają podobny okres wzrostu co rodzaje jadalne, a niekiedy mają te same cechy, co jeszcze bardziej utrudnia ich rozpoznanie. Osobom, które rozpoczynają swoją przygodę z grzybami poleca się zbieranie okazów z rurkami zamiast tych z blaszkami. Wynika to z faktu, iż w Polsce można spotkać o wiele mniej grzybów trujących z gąbką. Zmniejsza to prawdopodobieństwo zerwania toksycznego okazu.

          Jakie są grzyby trujące? Najpopularniejsze rurkowe grzyby trujące, szatan chociażby, są zwykle gatunkami wymierającymi lub zagrożonymi wymarciem. W przypadku okazów z blaszkami, które są toksyczne, problemem jest ich duża ilość na terenie całego kraju. Ponadto wiele odmian ma swoich sobowtórów w wersji niejadalnej. Są nimi np. grzyby trujące podobne do kurek, czyli lisówka pomarańczowa. Nie jest śmiertelnie trująca, ale zjedzona w większej ilości może powodować objawy zatrucia. Pyszna kania jest z kolei mylona z niebezpiecznym muchomorem sromotnikowym. Najłatwiej je rozpoznać po bulwie (kania jej nie ma) i pierścieniu (u kani ruchomy, u muchomora nieruchomy).

          Grzyby trujące i jadalne – jak je odróżnić?

          Po czym poznać grzyby trujące? Grzyby trujące i jadalne w Polsce mają mnóstwo odmian. Różnią się od siebie praktycznie wszystkim – wielkością, kształtem kapelusza i trzonu, kolorem oraz cechami charakterystycznymi np. łuskowatą powierzchnią czy pierścieniem. W tej różnorodności są jednak i takie, które można rozpoznać tylko na podstawie drobnego szczegółu, dlatego ważne jest, by poznać wszystkie gatunki okazów niejadalnych.

          Jeśli chodzi o grzyby trujące, przykłady tych najbardziej niebezpiecznych to muchomor plamisty, muchomor sromotnikowy, muchomor jadowity, muchomor zielonawy, muchomor wiosenny czy piestrzenica kasztanowata. Wśród okazów rurkowych trzeba znać przynajmniej kilka odmian niejadalnych. Grzyby trujące bez blaszek to np. borowik szatański, borowik purpurowy czy borowik ponury (niebezpieczny dla zdrowia szczególnie w postaci surowej).

          Jak rozpoznać grzyby trujące?

          Zbieracze grzybów, czy to początkujący czy doświadczeni, powinni zwracać uwagę na każdy szczegół zebranego okazu – od kapelusza aż do trzonu. Jak poznać grzyby trujące? Do koszyka powinno się wrzucać grzyby dojrzałe, dobrze wykształcone, by po widocznych cechach można było rozpoznać jego rodzaj. Z tego względu nie zbiera się samych kapeluszy – lepiej wrzucić cały okaz, by przy późniejszym przeglądzie w domu można było dokładnie sprawdzić jego cechy charakterystyczne.

          Lepiej skupić się też na zbieraniu grzybów bez blaszek. Jeśli chodzi o grzyby trujące rurkowe, jest ich zdecydowanie mniej. Wybierając się do lasu na grzybobranie nie można zapominać też o podręcznym atlasie, by w każdej chwili móc sprawdzić i porównać wygląd z opisanymi okazami. Polskie grzyby trujące, np. muchomory, posiadają często charakterystyczny pierścień na trzonie. Niejadalnego borowika szatańskiego można też poznać po miąższu, który po przecięciu zmienia odcień na błękitny.

          Zobacz wideo: Grzyby w kuchni

          Dzień Dobry TVN

          Zobacz także:

          podziel się:

          Pozostałe wiadomości