Godzinami wyczekują na lądowanie samolotu. "Trzeba złapać model, którego nie ma się w swojej kolekcji"

''Plane spotterzy - fani latających maszyn''
Latające maszyny budzą podziw i przykuwają wzrok, ale dla niektórych stają się wielką pasją. Plane spotterzy śledzą, obserwują i fotografują samoloty, które dla wielu często przelatują niezauważone. O swojej niezwykłej pasji opowiedzieli w Dzień Dobry TVN.

Plane spotterzy - czym się zajmują?

Mało kto rozumie ich pasję i miłość do latających maszyn. Na lotniskach czekają od wschodu słońca do zmierzchu. Każda chwila może okazać się na wagę złota.

- Spotterzy czekają na kadry z samolotami specjalnymi, albo na maszyny, które pierwszy raz przylatują na lotnisko - powiedział nam Damian Szymula, plane spotter.

- Zabawa polega na tym, że to jest gonitwa, trzeba złapać model, którego nie ma się w swojej kolekcji - dodał Artur Brandys, który także jest plane spotterem.

Jak zacząć być spotterem?

Pasjonaci samolotów opowiedzieli w Dzień Dobry TVN, jak zaczęła się ich przygoda z fotografowaniem tych maszyn. Okazuje się, że często jest to wynikiem przypadku.

- Pracuje w gminnej bibliotece publicznej wsi - jestem dyrektorem. Moją największą pasją jest fotografia. Znalazłam się w miejscu, gdzie były osoby, które fotografowały. Miały aparaty profesjonalne. To było coś niesamowitego. Ten huk. Wchłonęło mnie to - powiedziała nam Joanna Patej, spotterka, fotografuje samoloty.

- Jestem mamą, ale moje dziecko nie idzie w tym kierunku. Ludzie nie rozumieją, że fotografujemy samoloty. Dziwią się, że spędzamy tam dużo casu - dodała.

Artur Brandys początkowo fotografował obiekty niezwiązane z ruchem lotniczym. Dopiero później odkrył w sobie, że chce być plane spotterem.

- Zaczęło się od popularnej zwyklej fotografii. Motylki, ślimaki, robaczki. A że zamieszkałem kilka lat temu niedaleko lotniska. Samoloty przelatywały mi nad głową. To zaczęło mnie interesować - mówił nam Artur Brandys.

Gdzie można zobaczyć samoloty z bliska?

Fotografowie mają swoje miejscówki, w których wypatrują samolotów. Widoki mogą naprawdę zapierać dech w piersi. Dowiedzieliśmy się także, skąd plane spotterzy wiedzą, że wkrótce na horyzoncie pojawi się jakaś wyjątkowa latająca maszyna.

- Na górce spotterskiej samoloty przelatują nad głową, jak samolot ląduje, to pierwsze wrażenie jest takie "wow" - opowiadał w Dzień Dobry TVN Damian Szymula.

- Spotter ma informacje głównie z radaru. Jest taka aplikacja na komputer i telefon. Kiedyś czegoś takiego nie było, był kontakt z innymi spotterami, ktoś miał informację, przekazywał dalej i trzeba było czekać - dodał.

Oprócz widoków i niezapomnianych wrażeń, plane spotterzy w trakcie wypatrywania samolotów karmią także inne zmysły.

- To jest niesamowite wrażenie jak ten samolot leci nisko, odgłos silnika i to, co spotterzy lubią najbardziej, czyli zapach spalin - powiedział Artur Brandys.

Niezwykłe zdjęcia samolotów

Jak relacjonują nasi bohaterowie, nie sztuką jest zrobienie zdjęcia samemu samolotowi. Liczą się także tło i okoliczności.

- Na krakowskim lotnisku oprócz samolotu widać także Tatry w tle. Udało mi się sfotografować samolot, który w tle ma zamek na Wawelu - pochwalił się Damian Szymula, spotter.

- Mam kilka zdjęć do których mam sentyment. Ale to nie tylko maszyna, ale coś w tle: księżyc, zachody słońca itd. - dodał od siebie Artur Bandys.

Dzień Dobry TVN

Zobacz też:

Autor: Oskar Netkowski

Reporter: Izabela Kaczyńska

podziel się:

Pozostałe wiadomości