Filip Chajzer sprawdził, czym fascynuje nas Kraj Kwitnącej Wiśni. "Jestem w japońskim niebie"

Kraj Kwitnącej Wiśni i wielkie tradycji
Sushi, świetne samochody i elektronika, a także słynne pokemony, to pierwsze skojarzenia, jakie przychodzą nam do głowy, myśląc o słowie Japonia. Kraj Kwitnącej Wiśni to jednak nie tylko wynalazki, ale także miejsce pełne historii, tradycji i zasad. Filip Chajzer zabrał nas na krótką wycieczkę i sprawdził, co jeszcze Japonia dała światu i Polsce.

Pokemony - słynna japońska gra

25 lat temu, 26 lutego 1996 roku narodziły się pokemony, a dokładnie gra konsolowa, w której trzeba było złapać 151 bardziej bądź mniej sympatycznych stworzonek. Skąd powstał taki pomysł? Twórca pokemonów Satoshi Tajiri w dzieciństwie kolekcjonował owady, urządzał pojedynki pomiędzy zebranymi robaczkami, które też nazywał, ale łąki, na których łapał okazy, pod koniec lat 70. XX w. rozjechały koparki. Budujące się osiedla spowodowały, że Satoshi swoje osobliwe hobby przekuł w biznes, tworząc grę polegającą na łapaniu i kolekcjonowaniu kolorowych stworzeń.

- Pokemony to są takie zwierzątka z magicznymi mocami, które atakują – powiedział Szymon Reszczyński, fan pokemonów.

W 2016 roku pokemony pokazały, na co je stać. Glob opanowała nowa moda. Miliony ludzi zaczęły biegać za wirtualnymi zwierzątkami w realnym świecie. Gra "Pokemon Go" zarobiła już 4 miliardy dolarów, a Japończycy po raz kolejny udowodnili, że w dziedzinie rozrywki elektronicznej są światową ekstraklasą. Co jeszcze Japonia dała światu i Polsce? Sushi, świetne samochody i elektronika to coś, co zostanie z nami już zawsze.

Japońska tradycja

Filip Chajzer spotkał się z polsko-japońskim małżeństwem - Masonari i Anną Ogawą. Kobieta przez 26 lat mieszkała w Japonii, gdzie pracowała w lokalnej telewizji. 10 lat temu wybrała się na seminarium walki mieczem. Szkolenie prowadził Masonari, od tego czasu z przeciwnościami losu walczą już razem.

Japończyk, zwany przez otoczenie Soke (mistrz) jest nie tylko mistrzem miecza, ale także z powodzeniem zajmuje się szerzeniem rodzimej kultury. Uosabia to, co w Japończykach najważniejsze, czyli szacunek dla tradycji. Masonari zdradził również Filipowi, czego Polacy powinni uczyć się od Japończyków.

To cierpliwość, wstrzemięźliwość i usystematyzowanie

- powiedział Soke-Masonari Ogawa.

Pani Anna dodała natomiast, że Japończycy cieszą się chwilą, są bardzo systematyczni, poukładani, ale też bardzo wrażliwi. Uwielbiają prostotę, która jednocześnie jest bardzo głęboka, a pod względem gościnności nie odstają od Polaków.

Nie oglądałeś Dzień Dobry TVN na antenie? Pełne odcinki znajdziesz w serwisie Player.pl

Zobacz także:

Kultura Indonezji na wyciągnięcie ręki. W Polsce trwa tydzień poświęcony temu odległemu krajowi

Czym jest kultura osobista? Znaczenie dobrych manier w relacjach z innymi

Miasto stu meczetów. Tunezyjski Kairuan zachwyca zabytkami, kulturą i... magicznymi dywanami

Autor: Nastazja Bloch

Reporter: Filip Chajzer

podziel się:

Pozostałe wiadomości