Ewa Kasprzyk: "Ubolewam, że nie mam więcej dzieci". Czego jeszcze żałujemy w życiu?

Lata lecą, a my często dochodzimy do wniosku, że w niektórych sytuacjach mogliśmy postąpić inaczej. Żałujemy straconych szans i okazji. Ewa Kasprzyk ubolewa na przykład, że nie ma co najmniej trójki dzieci. Jakie są inne niespełnione pragnienia ludzi?

Amerykańska dziennikarka, Katie Couric, aktorka, Halle Berry, piosenkarka, Jennifer Lopez - wszystkie żałują, że nie mają więcej dzieci. W Polsce na takie wyzwanie zdecydowała się aktorka, Ewa Kasprzyk, która ma tylko jedno dziecko, córkę - Małgorzatę Bernatowicz. Aktorka żałuje, że nie ma co najmniej trójki dzieci. Prawdopodobnie - jak powiedziała - to pragnienie wynika z tego, że sama miała dwójkę rodzeństwa.

Taka rodzina inaczej funkcjonuje. W tej chwili nie jest to do naprawienia. Liczę tylko na swoją córkę.

- stwierdziła.

>>> Zobacz także:

Do zajęcia się tym tematem zainspirowała nas historia australijskiej pielęgniarki Bronnie Ware, która przez kilka lat pytała osoby u kresu swojego życia, czego najbardziej żałują, a to najczęstsze odpowiedzi:

  • żałuję, że nie miałem więcej odwagi, aby żyć tak jak chciałem, a nie tak jak oczekiwali ode mnie inni
    • żałuję, że pracowałem tak ciężko
      • żałuję, że nie miałem odwagi wyrażać swoich uczuć
        • żałuję, że nie pozostawałem w kontakcie ze swoimi przyjaciółmi
          • żałuję, że nie pozwoliłem sobie na szczęście.

            Bronnie Ware nie usłyszała natomiast:

            • żałuję, że nie miałem więcej pieniędzy
              • żałuję, że nie byłem bardziej sławny
                • żałuję, że nie zaliczyłem więcej dziewczyn / facetów
                  • żałuję, że nie zrobiłem większej kariery.

                    My natomiast postanowiliśmy sprawdzić, co na ten temat mówią Polacy.

                    Może chciałbym, żeby było trochę inaczej, ale w czasach mojej młodości nie mogło być. Mam tylko jedno dziecko, córkę.

                    - powiedział Adam Borowicz.

                    Natomiast Barbara Mizia cieszy się, że ma troje dzieci, ale uważa, że mogłoby być ich więcej. Z kolei Wanda Kazimierczuk uważa, że niepotrzebnie zabierała obowiązki swojemu mężowi.

                    Należało mu dać swobodę i zaufanie, że on nad tymi dziećmi też będzie tak samo dobrze opiekował się i wdrażał je do tego życia.

                    Na koniec ciekawy wniosek, który wyłania się z tych rozmów - otóż połowa rozmówców na pytanie: "czego żałują?", odpowiedziało, że niczego.

                    Nie oglądałeś Dzień Dobry TVN na antenie? Pełne odcinki znajdziesz w serwisie Player.

                    Autor: Iza Dorf

                    podziel się:

                    Pozostałe wiadomości