Emilia Clarke - to ona miała zagrać w "Pięćdziesięciu twarzach Greya". Czego jeszcze nie wiemy o aktorce?

Aktorka Emilia Clarke zyskała popularność dzięki z roli Khaleesi z "Gry o tron". Jak przyznaje, bez peruki jest jednak bardzo rzadko rozpoznawalna, w rzeczywistości nie jest bowiem blondynką. Czy wiedzieliście, że w dzieciństwie dzieci prześladowały ją przez jej gęste brwi? Zobacz najciekawsze fakty z życia brytyjskiej gwiazdy.

Emilia Clarke urodziła się się w 1986 r. w Londynie, a dorastała w Berkshire. Była śliczną dziewczynką, ale rówieśnicy naśmiewali się z jej gęstych brwi. Podobno to mama kazała Emilii smarować je wazeliną na noc.

Emilia Clarke w "Grze o tron"

Pierwszą rolę aktorka otrzymała w jednym z odcinków "Lekarzy". Jej kolejnym angażem był film "Atak dinozaurów". Przełom w jej karierze nastąpił jednak w 2011 r., kiedy została obsadzona w "Grze o tron". Co ciekawe, Emilia nie była pierwszym wyborem do roli Khaleesi. Miała ją zagrać Tamzin Merchant, z którą nakręcono nawet pilot serialu, ale aktorka zostawiła projekt w 2010 r.

Naturalny kolor włosów

Grana przez Emilię Clarke Khaleesi jest blondynką, tymczasem naturalny odcień włosów gwiazdy to brąz. Aktorka przyznaje, że bez peruki właściwie nie jest rozpoznawana na ulicy.

Emilia Clarke - operacja mózgu ratująca życie

W 2011 roku Emilia Clarke, zaraz po nakręceniu pierwszego sezonu "Gry o tron", miała udar mózgu. Podczas treningu poczuła zmęczenie i silny ból głowy. Po badaniu rezonansem lekarze zdecydowali się na natychmiastową operację mózgu. Emilia dowiedziała się później, że jedna trzecia takich przypadków kończy się śmiercią.

Tuż po zabiegu aktorka obudziła się z jeszcze większym bólem głowy. Nie pamiętała własnego imienia, nie mogła mówić. Na szczęście po tygodniu zaburzenia mowy minęły. Miesiąc później Clarke opuściła szpital i kontynuowała pracę na planie "Gry o tron".

Nagle zrozumiałam. Mój mózg był uszkodzony. Powiedziałam sobie: 'Nie będę sparaliżowana'. Poruszałam palcami rąk i nóg, starałam się na głos recytować moje kwestie z "Gry o tron", żeby zachować przytomność

- wyznała Emilia Clarke.

Wiedziała cały czas, że w jej głowie został jeszcze jeden mniejszy tętniak, który w każdym momencie mógł pęknąć. W 2013 roku okazało się, że tętniak powiększył się dwukrotnie. Potrzebna była kolejna operacja, która niestety jeszcze bardziej pogorszyła stan Emilii. Podjęto decyzję o trzecim zabiegu, podczas którego lekarze otworzyli czaszkę.

Emilia Clarke w hitowym erotyku

Aktorka ma na swoim koncie wiele zrealizowanych produkcji, m.in. "Terminator: Genisys", "Han Solo: Gwiezdne wojny – historie" czy "Zanim się pojawiłeś". Okazuje się, że miała również zagrać Anastasię w filmie "Pięćdziesiąt twarzy Greya", ale odrzuciła rolę ze względu na nagie sceny.

Widzimy się w Dzień Dobry Wakacje! Na program zapraszamy w każdą sobotę i niedzielę od 9:00.

>>> Zobacz także:

Emilia Clarke: "Mam problem ze swoją atrakcyjnością"

Reese Witherspoon skomentowała rok 2020 za pomocą jednego zdjęcia. Trafnie?

Ryan Reyndolds i Blake Lively przepraszają za swój ślub. Dlaczego?

Autor: Iza Dorf

podziel się:

Pozostałe wiadomości