Emeryt przez miesiąc żył ze swoim psem na ulicy. Dzięki młodemu policjantowi odzyskał pieniądze

Dzień Dobry TVN
Blisko miesiąc bez dachu nad głową - tyle właśnie 78-letni Ernest Skop i jego pies Emma tułali się po ulicach Tarnowskich Gór. Problemy emeryta zaczęły się, kiedy oddał spółdzielni wynajmowane przez siebie mieszkanie. Dzięki pomocy dobrych ludzi mężczyzna znalazł nowe lokum i odzyskał swoje pieniądze.

Emeryt mieszkający w samochodzie

Pan Ernest, szukając oszczędności, postanowił przeprowadzić się do mieszkania z niższym czynszem. Niestety, mimo rezygnacji ze starego lokum, emeryt nie mógł odzyskać kaucji w wysokości 10 tysięcy złotych. Mijały dni i tygodnie, a on bez perspektyw, wymeldowany, nie miał ani pieniędzy, ani dachu nad głową.

- Byłem przygotowany, że odzyskam kaucję tego samego dnia. Myślałem, że lada chwila będą na koncie - przyznał mężczyzna.

Na oddanie kwoty urzędnicy mieli jednak zdecydowanie więcej czasu. 78-latek i jego pies Emma wylądowali na ulicy. Ich domem stał się 20-letni samochód. Niestety, to rozwiązanie wystarczyło tylko na chwilę.

Gdy zepsuło się ogrzewanie, oddał samochód do mechanika, ponieważ nie miał pieniędzy, nie mógł odebrać tego samochodu. W związku z tym razem z psem wędrował po ulicach Tarnowskich Gór i sypiał w wiatach przystankowych

- opowiadał Jarosław Myśliwski, dziennikarz tygodnika "Gwarek".

Jedynym wyjściem była noclegownia, tam jednak pan Ernest nie mógł zostać z psem. Przywiązany do swojego przyjaciela nie pozwolił na to, aby pupil trafił do schroniska. Zdesperowany postanowił pójść na komisariat policji. Tam trafił na młodego funkcjonariusza, który nie pozostał obojętny na tę historię.

Pomoc ludzi dobrej woli

Policjant zainteresował się losami emeryta, który przedstawił mu dokumentację ze spółdzielni. Sierżant sztabowy Robert Juda po kilku telefonach przyśpieszył proces zwrotu pieniędzy.

- Zadzwoniłem do spółdzielni, pani po rozmowie postarała się, żeby to wszystko dopiąć trochę szybciej. Jeszcze tego dnia pan Ernest otrzymał pieniądze na wskazane konto - wspomina sierż. sztab. Robert Juda z KPP w Tarnowskich Górach.

Po publikacjach w lokalnych mediach ruszyła lawina pomocy: mechanik, który naprawił za darmo samochód pana Emila, zbiórka pieniędzy oraz nowe mieszkanie, gdzie emeryt i Emma znaleźli swój nowy dom.

- To taki jakby sen, nie wierzę w to. Jak się budzę w nocy, patrzę przez okno na ten fantastyczny widok. Tu się chce być – mówi pan Ernest.

Nie oglądałeś Dzień Dobry TVN na antenie? Pełne odcinki znajdziesz w serwisie Player.

Zobacz także:

Jakie zmiany zachodzą u mężczyzny po narodzinach dziecka? "Jest bardziej uwrażliwiony i skory do zabawy"

Policjanci uniemożliwili Annie Samusionek protestowanie przed Trybunałem Konstytucyjnym. Problemem była jej maseczka

Trenuj jak prezydent USA. Ćwiczenia na rowerze spinningowym stymulują układ odpornościowy

Autor: Nastazja Bloch

Reporter: Tomasz Brzoza

podziel się:

Pozostałe wiadomości