Echa dokumentu "Don Stanislao" o kardynale Dziwiszu. "Gdzieś są jeszcze setki dzieci doświadczonych w straszny sposób"

Nie milkną komentarze dotyczące dokumentu "Don Stanislao" na temat kardynała Stanisława Dziwisza. W reportażu przedstawiono dokumenty, relacje i rozmowy wskazujące, że sekretarz Jana Pawła II uczestniczył m.in. w procederze tuszowania nadużyć seksualnych przez księży na całym świecie. Według kardynała Dziwisza, w filmie postawiono "zniesławiające zarzuty". Czy to dobra linia obrony? O tym rozmawiali w naszym programie dziennikarz Piotr Kraśko oraz katolicki publicysta Tomasz Terlikowski.

Piotr Kraśko o dokumencie "Don Stanislao"

W dokumencie Marcina Gutowskiego poruszono m.in. o sprawę molestowania w Legionie Chrystusa oraz oskarżonego o pedofilię amerykańskiego kardynała Theodore'a McCarricka. We wtorek Watykan opublikował specjalny raport, w którym ujawnił, co Jan Paweł II i jego sekretarz wiedzieli o sprawie kard. McCarricka. Dokument liczy 461 stron. Nazwisko kardynała Dziwisza pada tam ponad 40 razy.

W październiku wywiad z kardynałem Dziwiszem przeprowadził w Krakowie Piotr Kraśko. Dziennikarz cały czas o tym myśli.

To była jedna z najtrudniejszych rozmów w moim życiu

- przyznaje dziennikarz.

Jak dodaje, rozmowa dotykała najbardziej dramatycznych ludzkich wydarzeń i reakcji instytucji, która - jak żadna inna - jest powołana do tego, żeby reagować.

Czy autorytet Jana Pawła przetrwa?

Kardynał Stanisław Dziwisz uważa, że postawiono mu zniesławiające zarzuty, które mają zniszczyć służbę, pełnioną przez niego Janowi Pawłowi II.

To żadna linia obrony - uważa katolicki publicysta Tomasz Terlikowski.

Kardynał Dziwisz w wywiadzie z Piotrem Krasko, ale również w rozmowach z Marcinem Gutowskim nawet nie strzelał sobie w kolano, tylko seriami z karabinu maszynowego strzelał sobie w głowę , mówiąc brutalnie. Dlatego że większość z spraw, które były omawiane, to są sprawy szczegółowo opisane, są świadkowie, którzy o tym mówią, tak naprawdę nikt temu nie zaprzecza. W związku z tym tylko do końca wyjaśnienie tych spraw jest strategią skuteczną . Każdy, kto śledził historię Kościoła w Stanach Zjednoczonych ma tego świadomość

- mówi Tomasz Terlikowski w Dzień Dobry TVN.

Zdaniem Piotra Kraśki, w Stolicy Apostolskiej powstanie komisja, która zajmie się sprawą kardynała Dziwisza.

Nie ma powodów wątpić, że - skoro Watykan zareagował bardzo stanowczo w sprawie kardynała Gulbinowicza - nie powoła takiej komisji (...) W tym wszystkim jest jeszcze bardzo ludzka opowieść. To było 12-letnie dziecko, które ksiądz gwałcił 500 razy, to jest niewyobrażalna sytuacja. Tylko gdzieś jeszcze są te setki w straszny sposób doświadczonych dzieci - po co to wszystko, jeśli nie po to, żeby się nad nimi pochylić, objąć, zapłakać, prosić o przebaczenie. Kto ma się tym zająć, jak nie Kościół

- podkreśla dziennikarz.

Zobacz: Don Stanislao – Kardynał Dziwisz w ogniu oskarżeń

Zobacz też:

Papież przyjął rezygnację biskupa Janiaka. To jeden z bohaterów filmu braci Sekielskich

Biskup Piotr Jarecki o duchownych: "Jesteśmy ludźmi z krwi i kości"

"Apostazja" - hasło najczęściej wyszukiwane w Google. Dlaczego wierni decydują się na odejście z Kościoła?

Nie oglądałeś Dzień Dobry TVN na antenie? Pełne odcinki znajdziesz w serwisie Player.

Autor: Luiza Bebłot

Reporter: Michał Malinowski

podziel się:

Pozostałe wiadomości