Duncan Laurence zwycięzca Eurowizji z nowym hitem!

Douncan Laurence w 2019 roku wygrał konkurs Eurowizji. Czy jego kariera nabrała tempa? Dziś artysta gościł w studiu Dzień Dobry TVN, gdzie opowiedział o swoim najnowszym utworze.

Artysta zaraz po wygranej w konkursie gościł w studiu DDTVN. Po pięciu miesiącach w trasie koncertowej po Europie powrócił na kanapę, by opowiedzieć o swojej najnowszej piosence. Jak minął mu ten czas?

Wygrana w konkursie a kariera

Duncan to młody, zaledwie 25-letni artysta o niesamowitym głosie. Jego talent został doceniony podczas 64. Konkursu Piosenki Eurowizji. Wokalista w wielkim stylu wygrał, a tym samym zapewnił swojemu krajowi, Holandii, trofeum po 44. latach od ostatniego tryumfu. Co dziś robi Duncan?

Wszystko się zmieniło. Po wygraniu Eurowizji nastąpił przełom w mojej karierze. Wygrana dała mi szansę, żebym to ja zaistniał na scenie, a nie tylko był gdzieś w kulisach.

Wygrana w Tel Awiwie zapewniła Duncanowi rozpoznawalność na całym świecie. „Arcade” do tej pory zgromadziło ponad 130 mln streamów, a klip obejrzano ponad 20 mln razy. Po wielkim sukcesie pierwszego singla Laurence spędził dużo czasu w Los Angeles, gdzie przygotowywał materiał na płytę.

Wokalista niedawno zakończył swoją trasę koncertową po Europie. W poniedziałek 25.11 wystąpi na pierwszym koncercie w Polsce.

Duncan Laurence - nowa piosenka

Artysta dziś zaprezentował na scenie Dzień Dobry TVN nową piosenkę zatytułowaną „Love Don’t Hate It”. Czy stanie się ona kolejnym hitem tak jak „Arcade”? Piosenkarz podkreśla, że nowy utwór jest apelem, by walczyć o to, kim się naprawdę jest i by kochać tych, których mamy ochotę obdarzyć uczuciem.

Ostatecznie wybór zawsze należy do ciebie. Miłość to moja odpowiedź na nienawiść w świecie. – dodał artysta.

- dodał.

Co inspiruje go do tworzenia? Młody artysta inspiracje czerpie z poruszających go historii oraz z osobistych przeżyć. Piosenka "Arcade" powstała w wyniku zainspirowania się historią osoby, którą artysta bardzo kochał, która zmarła w bardzo młodym wieku.

Słowa, akordy i melodie przyszły do mnie automatycznie, jakby spadły z nieba. Gdy Joel Sjöö i Wouter Hardy pomogli mi dokończyć utwór, otrzymał on zupełnie inny wymiar. Zamieniłem bardzo osobistą historię na taką, z którą wszyscy mogą się utożsamić. „Arcade” to piosenka o tęsknocie za miłością, za czymś, co wydaje się poza zasięgiem.

Zobacz też:

Autor: Bernadetta Jeleń

podziel się:

Pozostałe wiadomości