Droga hamowania samochodu – jak zachować bezpieczeństwo?

Droga hamowania samochodu - samochód zostawia ślady po ostrym hamowaniu.
Fot. Toa55 / Getty Images
Warunki atmosferyczne, prędkość, stan opon, czas reakcji kierowcy, jakość hamulców – wszystko to ma wpływ na drogę hamowania samochodu. W jaki sposób się ją określa?

Według specjalistów zajmujących się bezpieczeństwem ruchu drogowego, prawdopodobieństwo śmierci osoby pieszej potrąconej przez auto, które porusza się z prędkością 50 km/h, wynosi 90%. Jest ono dziesięć razy większe, niż prawdopodobieństwo spowodowania śmierci przechodnia przy prędkości 30 km/h. Według badań – raportów z miejsc wypadków – w terenie zabudowanym kierowca zauważy pieszego, który może stwarzać zagrożenie, z 35 metrów. Z obliczeń wynika, że jadąc nawet 60 km/h nie bylibyśmy w stanie w takiej sytuacji wyhamować, by zapobiec zderzeniu. Jak określić drogę hamowania samochodu , by uniknąć niebezpiecznych zdarzeń?

Od czego zależy droga hamowania samochodu

Prędkość auta, czas reakcji kierowcy, sprawność układu hamulcowego – to wszystko ma wpływ na długość drogi hamowania. Im większa prędkość samochodu, tym dłużej trwa zatrzymanie auta.

Droga hamowania samochodu osobowego (sucha, równa nawierzchnia asfaltowa)

· 30 km/h – 4,5–5 m

· 50 km/h – 12–13 m

· 70 km/h – 24–25 m

· 90 km/h – 40–42 m

· 110 km/h – 60–62 m

· 130 km/h – 85–87 m

· 150 km/h – 116–120 m

Doliczając do tych wielkości wspomniane wyżej zmienne, jak czas reakcji kierowcy i działanie hamulców, realna droga zatrzymania samochodu w każdym przypadku wydłuża się od kilku do kilkudziesięciu metrów.

Co jeszcze ma wpływ na drogę hamowania samochodu?

Kluczowy wpływ na drogę hamowania samochodu mają również warunki atmosferyczne . Leżące na drodze opadłe liście, śnieg lub lód potrafią wydłużyć drogę hamowania samochodu od 30 do 100% . Wielkości tej nie zniwelują nawet opony zimowe, zaś im bardziej zużyta opona, tym większe ryzyko poślizgu i jeszcze dłuższa droga hamowania auta. Drogę hamowania samochodu może skrócić sprawnie działający system ABS w aucie . Na czym polega jego działanie? Kiedy prowadzimy auto z systemem ABS i jesteśmy zmuszeni gwałtownie zahamować na drodze, wciskamy maksymalnie pedał hamulca i sprzęgło (sprzęgło pozwala utrzymać pracę silnika). Sterowność auta jest wówczas utrzymana, a koła nie zostają zablokowane. W efekcie droga hamowania samochodu jest krótsza, a włączony silnik pozwala na działanie systemów wspierania kierowcy i manewrowanie autem. W samochodach pozbawionych tego systemu maksymalne wciskanie pedału hamulca powoduje blokadę kół i możliwość niebezpiecznego poślizgu. Z kolei hamowanie pulsacyjne (wskazane w autach bez ABS) może wydłużać drogę hamowania samochodu.

Zobacz film: Przegląd samochodu przed zimą. Źródło: Dzień Dobry TVN

Odległość między samochodami

Podczas podróży, mając świadomość długości drogi hamowania samochodu, powinniśmy zachować bezpieczną odległość między poprzedzającym nas pojazdem.

Bezpieczna odległość to:

· 30 metrów przy poruszaniu się z prędkością 50 km/h

· 50 metrów przy poruszaniu się z prędkością 90 km/h

· 65 metrów przy poruszaniu się z prędkością 100 km/h

Choć w polskich przepisach nie ma precyzyjnych zapisów dotyczących zachowania bezpiecznej odległości między pojazdami, warto wykazać się wyobraźnią i pamiętać o tym podczas dynamicznej jazdy na drodze. Tym bardziej, że światła mijania (nocą) mają zasięg tylko 50 metrów.

Opór toczenia i siła tarcia, która wytwarza się pomiędzy oponą a podłożem, po którym porusza się auto, także ma wpływ na drogę hamowania samochodu. Na którym podłożu auto będzie krócej hamować? Wyższy współczynnik przyczepności opony do podłoża niż powszechnie stosowany asfalt posiada suchy beton. Najniższy współczynnik przyczepności opony do nawierzchni charakteryzuje kostkę bazaltową.

Umiejętności i doświadczenie kierowcy

Wszystkie wymienione wyżej czynniki mają wpływ na drogę hamowania samochodu, jednak – przynajmniej w pewnym stopniu – skrócić może ją doświadczenie i umiejętności kierowcy . Zachowujący zimną krew kierowca potrafi błyskawicznie oszacować sytuację na drodze i zareagować optymalnie w stosunku do warunków panujących na jezdni. Im krótszy czas reakcji, tym droga hamowania samochodu, a co za tym idzie, droga zatrzymania auta mogą ulec poważnemu skróceniu. Według badań przeciętny kierowca potrafi zareagować na drodze w czasie 1,5 sekundy od momentu zdiagnozowania zagrożenia. Efekt? Zanim zareaguje, poruszając się z prędkością 70 km/h, przejedzie jeszcze 30 metrów. Gdy dodamy do tego jeszcze 20–metrową drogę hamowania samochodu, okazuje się, że nawet jadąc z bezpieczną (naszym zdaniem) prędkością, będziemy musieli zmierzyć się z bardzo długą, sięgającą 50 metrów, drogą zatrzymania auta.

Autor: Redakcja Dzień Dobry TVN

podziel się:

Pozostałe wiadomości