Dramatyczny apel schroniska w Korabiewicach. „Sytuacja jest naprawdę bardzo kryzysowa, bardzo smutna”

Na drzwiach schroniska w Korabiewicach pojawiła się napisana na kartonie wiadomość: „Mamy 0 zł na leczenie i karmienie”. Z powodu epidemii koronawirusa przyszłość żyjących tam zwierząt jest zagrożona. Pracownicy schroniska apelują o pomoc. Dowiedz się, jak wesprzeć zwierzęta nie wychodząc z domu.

Pomoc dla schroniska

Opieka nad bezpańskimi zwierzętami wymaga nie tylko umiejętności i pasji, ale niestety także funduszy. Od kiedy ogłoszono stan epidemii wiele schronisk znalazło się w niezwykle trudnej sytuacji. Jednym z nich jest ośrodek w Korabiewicach. Miesięczny koszt jego utrzymania wynosi 130 tysięcy złotych, czyli ponad milion złotych rocznie.

Niestety koronawirus spowodował, że ludzie przestali wpłacać na schronisko, firmy zrezygnowały ze wsparcia. Jest to oczywiście zrozumiałe – bardzo ciężka sytuacja. Natomiast my musimy normalnie funkcjonować. Normalnie tzn. mieć na leczenie, na karmę, na opiekę, funkcjonowanie schroniska. Po prostu zaczęło być bardzo, bardzo źle w schronisku

– wyjaśniła pani Irena, pracownica schroniska w Korabiewicach.

Schronisko bez wolontariuszy

Z powodu koronawirusa ośrodek stracił nie tylko dotacje od osób prywatnych i firm, ale także pomoc wolontariuszy.

Pracownicy dwoją się i troją, żeby ta opieka nie pogorszyła się. Wyprowadzają psy na spacer, ale po prostu tego fajnego ducha wolontariatu nie ma

– przyznała pani Irena.

W schronisku żyje 300 zwierząt różnych gatunków. Wśród nich są psy, koty, konie, kozy, krowy, świnie, lisy, jenoty czy kury.

Każdy kto, zechciałby wspomóc schronisko w Korabiewicach może przekazać datek lub mokrą karmę. Wszelkie potrzebne informacje znajdziecie na stronie internetowej oraz mediach społecznościowych ośrodka lub kontaktując się z jego pracownikami.

Nie oglądałeś Dzień Dobry TVN na antenie? Pełne odcinki znajdziesz w serwisie Player .

Zobacz też:

Psie postulaty. Czym zająć naszego pupila w domu i rozładować nadmiar jego energii?

Wycieczka do zoo bez wychodzenia z domu. Marcin Kostrzyński: „Możemy bardzo dużo znaleźć takich transmisji”

Świnka Bożenka z bloku na Bałutach. Ma własny pokój i siada na komendę

Autor: Agata Polak

podziel się:

Pozostałe wiadomości