Obowiązkowe szczepienia dzieci to podstawa. Jednak o ochronie zdrowia powinni pamiętać także dorośli. Jak się okazuje, niektóre choroby zakaźne u pełnoletnich pacjentów wywołują znacznie większe powikłania niż u maluchów. Ile razy powinniśmy szczepić się na pneumokoki? Na to pytanie odpowiedziała nam prof. dr hab. n. med. Aneta Nitch-Osuch, epidemiolog Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego, ekspert kampanii "Pneumokoki nie liczą lat. Zaszczepieni – zabezpieczeni".
Szczepienia na pneumokoki
Szczepienia to w ostatnim czasie bardzo gorący temat. Wszyscy czekamy na szczepionkę na COVID-19. W tym ważnym czasie warto jednak pamiętać, że istnieją sposoby, by chronić się przed powikłaniami, na które jesteśmy narażeni. Grypa, zapalenie płuc lub ucha środkowego - za to często odpowiadają pneumokoki. Jak sobie z nimi radzić? Należy się szczepić.
- Pneumokoki nie znają się na kalendarzu, mogą wywoływać zakażenia w każdym wieku. Są pewne grupy wiekowe, w których zakażenia występują częściej, ale też mają cięższy przebieg, są to dzieci do 2 roku życia, ale także osoby po 65 roku – powiedziała prof. dr hab. n. med. Aneta Nitch-Osuch
W przypadku osób starszych, zmiany związane ze starzeniem się układu odpornościowego wraz z upływem czasu powodują, że organizm jest coraz bardziej podatny na choroby. Specjalistka podkreśliła, że szczepienia powinny wykonać wszystkie osoby po 65 roku życia, a także osoby przed 50 rokiem, które borykają się z przewlekłymi chorobami tj. astmą oskrzelową, chorobami układu sercowo-naczyniowego, cukrzycą.
Takie szczepienie wystarczy wykonać raz. Jedna dawka wystarcza na całe życie
– dodała.
Jak po każdym szczepieniu, tak i po tym na pneumokoki mogą wystąpić niepożądane odczyny poszczepienne. Najczęściej są to: ból w miejscu iniekcji, zaczerwienienie, lekki obrzęk, a także gorączka. Objawy te samoistnie przechodzą po kilku dniach.
Zapalenie płuc to dominująca postać choroby pneumokokowej u osób dorosłych. Jednak pneumokoki odpowiedzialne są także za szereg innych chorób. Mogą doprowadzić między innymi do zapalenia ucha środkowego, sepsy, czy groźnego zapalenie opon mózgowych.
- To, co jest groźne to zapalenie płuc, któremu może towarzyszyć obecność bakterii we krwi, a nawet zapalenie opon mózgowo-rdzeniowych - wytłumaczyła prof. dr hab. n. med. Aneta Nitch-Osuch.
Nie oglądałeś Dzień Dobry TVN na antenie? Pełne odcinki znajdziesz w serwisie Player.