Dla masła "wymasował" krowę

Tym razem poszukiwacz smaków Mikołaj Rey wybrał się do gospodarstwa ekologicznego w Łukówcu, aby zobaczyć, jak wyrabia się prawdziwe masło. Na patrzeniu się jednak nie skończyło. Mikołaj wziął udział w pracach nad masłem. Zaczął od dojenia krowy. Zobaczcie, co było dalej.

W Dzień Dobry TVN Mikołaj Rey powiedział o zaletach masła. Okazuje się, że jego smak zależy od tego, jak długo krowa była "masowana" ;)

Autor: Redakcja Dzień Dobry TVN

Źródło: Dzień Dobry TVN

podziel się:

Pozostałe wiadomości