Depresja poporodowa odbiera radość z macierzyństwa. "Gdy patrzyłam na córeczkę, była dla mnie stresorem, nie radością"

Choroba, która odbiera radość z macierzyństwa
Depresja poporodowa to stan, jakiego doświadcza wiele świeżo upieczonych mam. Lęk, stres, brak chęci do życia i niechęć wobec dziecka, to tylko jedne z objawów choroby. Jak rozpoznać depresję, gdzie szukać pomocy i co zrobić, by znów zacząć się cieszyć życiem? Na te pytania odpowiedziały nam psycholożki Paulina Gdańska, dr Magdalena Chrzan-Dętkoś, dr Tamara Walczak-Kozłowska.

Kobiety, które przechodziły depresję poporodową

Nikt tak dobrze jak one nie zrozumie, czym jest depresja poporodowa. Te kobiety mają za sobą jedne z najtrudniejszych doświadczeń. Moment, którym na świecie pojawiło się dziecko, miał być najpiękniejszą chwilą w ich życiu, tymczasem zamienił się w istne piekło. Depresja poporodowa zapukał do ich drzwi i spektakularnie dała o sobie znać. Najgorsza była… bezsilność.

- W ciągu minuty potrafiłam śmiertelnie bać się kilku różnych rzeczy. Bezsilność, duże zmęczenie i przekonanie, że chyba nie jestem dobrą mamą, skoro nie potrafię wykonywać podstawowych czynności przy swoim dziecku – powiedziała Ada Machaj, cierpiała na depresję poporodową.

Ada Machaj przyznała, ze tuż po porodzie, nie interesował ją córeczka. Świeżo upieczona mama wręcz przeciwnie starała się unikać kontaktu z Gają, gdyż każde spotkanie wywoływało w niej przykre emocje.

Czułam wielką porażkę i miałam ogromne wyrzuty sumienia, że wprowadziłam na świat maleńką istotę i zabrałam jej mamę, teraz zmam świadomość, że nie ja to zrobiłam a choroba

- przyznała Ada.

W podobnej sytuacji znalazła się Aleksandra Werner. Kobieta opowiedziała nam, jakie emocje towarzyszyły jej tuż po narodzinach dziecka.

- To były straszne emocje. Stres objawiał się paranoicznym lękiem o przyszłość. Myśl o kolejny tygodniach czy miesiącach była paraliżująca. Zamiast cieszyć się i przeżywać te pierwsze tygodnie, kochałam moją córkę rozsądkiem, ale gdzieś moja głowa mówiła, że to jest powód stresu. Gdy na nią patrzyłam to była dla mnie stresorem, nie radością - powiedziała Aleksandra Werner.

Obie panie wybrnęły z trudnej sytuacji. Bez pomocy bliskich i specjalistów nie byłby to możliwe. Aleksandra oparcie znalazła w rodzinie i w modlitwie. Ada natomiast zdecydowała się na wizyty na dziennym oddziale psychiatrycznym. Terapia grupowa pozwoliła jej odbudować życiowe wartości i wrócić do normalności.

- Od lekarza dowiedziałam się, że istnieją dzienne oddziały psychiatryczne, na które udajemy się od poniedziałku do piątku o stałych porach. Tam przeprowadzana jest skuteczna terapia grupowa. Kiedy trafiłam na oddział, zostałam objęta kompleksową pomocą i opieką. Złotym środkiem dla wszystkich kobiet, które zmagają się teraz z depresją poporodową, jest absolutnie szukanie pomocy. Nie ma się czego wstydzić – wyjaśniła.

Badania dotyczące depresji poporodowej

Doktor Magdalena Chrzan-Dętkoś i doktor Tamara Walczak-Kozłowska podjęły się badań dotyczących depresji poporodowej. Wzięło w nich udział 1518 kobiet. Jak się okazało, nasilone objawy depresji poporodowej uzyskało 70,8 procent kobiet. 43,7 procent wskazało, że w ciągu ostatnich 7 dni myślało o zrobieniu sobie krzywdy. Depresja poporodowa dotyka więc około 13–20 procent kobiet. Mniej znanym, a podobnie częstym problemem jest depresja ciężarnych: choruje na nią 12–19 procent kobiet.

- Z naszych badań wynika, że niemalże 70 procent kobiet, które zgłaszają się do nas, szukając pomocy. Są to mamy, które wchodzą na naszą stronę, dokonują samobadania, ale przeważnie już wcześniej coś u siebie spostrzegły. Objawy depresji bardzo często współwystępują z podwyższonym lękiem. W większości krajów europejskich, ale również w Polsce, 20 procent kobiet po porodzie doświadcza depresji – powiedziała dr Magdalena Chrzan-Dętkoś.

Skąd bierze się depresja poporodowa? Jak przyznała Paulina Gdańska, choroba ma podłoże heterogenne. Możemy tutaj mówić o czynnikach biologicznych np. zmiany hormonalne oraz czynnikach psycho-społecznych (przystosowanie do nowej roli, konflikty w parze, samotne macierzyństwo, kłopoty finansowe).

Objawy depresji poporodowej w wielu przypadkach pojawiają się już w okresie ciąży. Czy można leczyć je farmakologicznie?

- Preferowane leczenie depresji poporodowej to są interwencje psychologiczne, psychoterapia i farmakoterapia. Są teraz dostępne w Internecie klasyfikacje leków, które nie szkodzą w ciąży ani podczas karmienia piersią – powiedziała Paulina Gdańska.

Wpływ depresji mamy na dziecko

Depresja poporodowa matki wpływa długoterminowo na rozwój emocjonalny i społeczny dziecka, a jej trwałe i negatywne konsekwencje widoczne mogą być nawet u potomstwa w 18. roku życia.

- Badania wskazują na to, że u dzieci mogą pojawić się trudności z nauką, trudności wychowawcze, a w życiu dorosłym zwiększona możliwość występowania objawów depresyjnych nawet siedmiokrotnie – powiedziała Paulina Gdańska.

Nie oglądałeś Dzień Dobry TVN na antenie? Pełne odcinki znajdziesz w serwisie Player.

Zobacz także:

Anna Lewandowska wspiera osoby zmagające się z depresją: "To choroba, z którą nikt nie powinien być sam"

Małgorzata Ohme zdjęciem bez filtra nawiązała do Dnia Walki z Depresją. "Tak wyglądam rano"

Depresja - główna przyczyna samobójstw. Gdzie szukać pomocy w walce z tą chorobą?

Autor: Nastazja Bloch

Reporter: A. Rogowska-Lichnerowicz, S.Witas

podziel się:

Pozostałe wiadomości