Czym zajmowali się klucznicy i jakie mieli obowiązki?

Jacobs Stock Photography Ltd/Getty Images
Jacobs Stock Photography Ltd/Getty Images
Najsłynniejszy polski klucznik to Gerwazy z "Pana Tadeusza". Dzięki Adamowi Mickiewiczowi ten zawód znają wszyscy Polacy. Tak naprawdę jednak mało kto wie, na czym polegała ta profesja. Sprawdź, czym zajmował się klucznik.

Wbrew pozorom zawód klucznika był odpowiedzialną pracą, zwłaszcza na bogatych dworach i zamkach. Ta wymarła profesja ma obecnie swoich odpowiedników – portiera i odźwiernego. Dowiedz się, jak wyglądała codzienna praca kluczników dawniej i dziś.

Kim był i czym się zajmował klucznik?

Klucznik to wymarły zawód, który dawniej wiązał się z bardzo odpowiedzialną rolą. Do jego głównych zadań należało zarządzanie kluczami do pałaców, dworków, zamków, fabryk, folwarków i bogatych domów mieszczańskich. Klucznicy sprawowali również funkcje nadzorcze i często zajmowali stanowiska urzędników zarządzających zespołem majątków ziemskich. Osoby uprawiające ten zawód nazywane były także odźwiernymi, natomiast w klasztorach byli to bracia furtianie lub siostry furtianki. W miastach rola klucznika polegała na strzeżeniu bram miasta i zamykaniu ich na noc. Na dawnych polskich dworach funkcje kluczników pełnili szafarze i ochmistrze domowi.

Klucznictwo było czymś więcej niż tylko otwieraniem i zamykaniem bram, wrót lub drzwi do domostw oraz posiadłości. Ze względu na odpowiedzialność, jaka ciążyła na kluczniku, zawód ten porównywany był nawet do kamerdynerów, którzy zajmowali się opieką domów właścicieli ziemskich. Z czasem te role zaczęły się przenikać, a różnice między nimi zacierać. Można stwierdzić, że zawód klucznika to odpowiednik dzisiejszego dozorcy lub stróża, a nawet hotelowego konsjerża.

Na czym polega praca współczesnych kluczników?

Choć może się to wydawać nieprawdopodobne, współcześnie również mamy kluczników. Ich zawód wygląda nieco inaczej, ale ma wiele cech wspólnych z oryginalną profesją. Biorąc pod uwagę funkcję straży i nadzoru, można powiedzieć, że dzisiejszymi klucznikami są nocni stróże lub dozorcy. Ich praca polega na pilnowaniu danego obiektu zarówno w ciągu dnia, jak i podczas nocy. Pracują oni w systemie zmianowym, aby móc zapewnić 24-godzinną ochronę budynku.

Dozorcy najczęściej zatrudniani są w firmach (np. biurowcach) lub w blokach mieszkalnych. Odpowiadają za kontrolowanie i legitymowanie odwiedzających. Mogą również zdecydować o tym, czy daną osobę wpuszczą do obiektu. Do obowiązków dozorców należy także utrzymanie porządku i czystości. Praca nocnego stróża jest mniej wymagająca, ponieważ zazwyczaj ogranicza się do dokonywania obchodów budynku w celu sprawdzenia, czy obce osoby nie weszły bezprawnie na dany teren.

Najbardziej zbliżoną profesją do dawnego zawodu klucznika jest klasztorny furtian. To funkcja powierzona jednemu z zakonników, który odpowiada za otwieranie i zamykanie wejściowej furty do klasztoru oraz pilnuje porządku na jego terenie. To odpowiedzialna funkcja, ponieważ każdy zakonny klucznik musi przestrzegać ściśle określonych reguł dotyczących tego, kogo można wpuścić do klasztoru.

Ekskluzywne oblicze współczesnego klucznictwa

Odpowiedzialność kluczników zmieniała się z biegiem lat. Dawniej, w czasach opisanych, chociażby przez Adama Mickiewicza w epopei narodowej "Pan Tadeusz", funkcja strażnika kluczy miała bardzo podniosły charakter i każdy traktował tę osobę z odpowiednim szacunkiem. Słynny Gerwazy, pomimo ubogiego pochodzenia, był szlachcicem zasłużonym podczas walki z Rosjanami. Będąc sługą u Horeszków, dał się poznać jako człowiek godny zaufania, pełen odwagi i honoru.

Ze względu na funkcje, jakie dawniej pełnili klucznicy, zawód ten zbliżony jest do kamerdynera. Kilka wieków temu byli to zwykli lokaje, do których obowiązków należało m.in. nadzorowanie podawanych do stołu posiłków oraz pilnowanie prac porządkowych. Nie wszyscy właściciele majątków ziemskich mogli pozwolić sobie na posiadanie własnego kamerdynera, którego rola stopniowo zaczęła się zmieniać. Lokaje przestali być służącymi jedynie wykonującymi polecenia swoich pracodawców. Przejęli także funkcje doradcze i stali się odpowiedzialni za kompleksowy nadzór majątku, połączony często ze zwierzchnictwem nad całą służbą.

Kiedy minęły czasy majątków ziemskich (pod koniec XIX wieku), w których bogaci właściciele mieli własną służbę, zawód klucznika uległ zmianie, a jego miejscem pracy stał się hotel. Kolejne wcielenia kluczników to portier i odźwierny, którego rola początkowo polegała na witaniu hotelowych gości. Z czasem rozszerzył się zakres jego obowiązków, dzięki czemu klucznicy stali się osobistymi asystentami. Dziś są za to odpowiedzialni konsjerżowie. To profesja popularna w prestiżowych hotelach, która polega na spełnianiu kaprysów gości. Niektórzy uważają, że konsjerż jest osobą do zadań specjalnych lub od wykonywania misji niemożliwych.

Zobacz materiał: Razem w życiu i na parkiecie. Mistrzowie tańca – Hanna Żudziewicz i Jacek Jeschke

Zobacz też:

Górale ozdrowieńcy dziękują medykom. Jan Karpiel-Bułecka: "Spędziłem trzy tygodnie w tym miejscu"

Ojciec poznany po 40 latach, siostra - po 15. Czy można odbudować zerwane więzy? "To zależy od powodu, dla którego kogoś szukamy"

Trwałe usuwanie tatuaży bez pozostawiania blizn. "Efekt jest zdumiewający"

Autor: Adrian Adamczyk

podziel się:

Pozostałe wiadomości