Czy wysokie IQ pomaga w życiu? Członek Mensy: "Uważam, że inteligencja jest przereklamowana"

Czy ludzkość głupieje?
Najnowsze badania amerykańskich naukowców pokazują, że IQ ludzi stopniowo spada. Dlaczego tak się dzieje i czy jest to powód do obaw? O tym w Dzień Dobry TVN mówiła psycholog kliniczna, dr Urszula Sajewicz-Radtke oraz pisarz, menedżer i członek Stowarzyszenia Mensa Polska, Marcin Bruczkowski.

Badania amerykańskich naukowców

James Flynn analizował badania IQ prowadzone od początków XX wieku i stwierdził, że z roku na rok nasza inteligencja rośnie o ok. 3 punkty co dekadę. Niedawno jednak opublikowano w Proceedings of the National Academy of Sciences w USA badanie, które pokazuje, że wiele w tym temacie się zmieniło. Naukowcy z Centrum Badań Ekonomicznych Ragnara Frischa w Norwegii przeanalizowali 730 tys. testów na inteligencję norweskich mężczyzn w wieku 18-19 lat. Podobno efekt Flynna przestał działać, a IQ zaczęło się obniżać nawet o 7 punktów na pokolenie . Co ciekawe, podobne badanie przeprowadzone dekadę wcześniej na brytyjskich nastolatkach przyniosło podobny wynik.

- Badania, które pokazują spadek lub wzrost inteligencji w poszczególnych populacjach raczej powinniśmy traktować w kontekście spadku lub wzrostu wyników w testach inteligencji, a to są zupełnie dwie różne rzeczy. My badamy pewne aspekty inteligencji testami i faktycznie może się tak wydarzyć, że zmiany kulturowe, zmiany stymulacji, zmiany związane z użytkowaniem technologii będą wpływać na wyniki testów, ale to nie musi iść w parze z tym, że musimy mówić, że staliśmy się głupsi czy jesteśmy mądrzejsi - tłumaczyła w Dzień Dobry TVN dr Urszula Sajewicz-Radtke.

Korzyści z wysokiego IQ

Inteligencja to bardzo złożone zagadnienie, jednak w dużym uroszczeniu jest to zdolność człowieka do radzenia sobie w nowych, nieznanych sytuacjach z wykorzystaniem umiejętności, które już ma. Jej poziom jest sprawdzany w rozmaitych testach, z których najlepsze są te bez elementu kulturowego.

- Zniechęcałbym do brania takich testów przez internet, które są bardzo wątpliwe czasami. To jednak fachowiec musi zrobić - mówił Marcin Bruczkowski.

On sam należy do Stowarzyszenia Mensa Polska, jednak uważa, że inteligencja nie pomaga w życiu. Już dzieci z wysokim IQ podpadają nauczycielom, którzy określają je jako "zdolne, ale leniwe". Wszystko dlatego, że podczas tłumaczenia danych kwestii, uczeń ma tysiąc innych myśli i nie może się skupić. Także w późniejszym okresie życia inteligentni piszą nie na temat i mają odmienne zdanie. Często dostrzegają również to, czego inni nie widzą, co z kolei ich irytuje.

- Mensa jest stowarzyszeniem ludzi, którzy nie zawsze najlepiej sobie dają radę w życiu, więc się wzajemnie wspierają. (...) Myślę, że w każdym aspekcie człowieka, ekstrema nie pomagają specjalnie w życiu. (...) Społeczeństwo jest tak skonstruowane, że promuje ten środek w każdym obszarze. Generalnie uważam, że inteligencja jest przereklamowana. (...) Na bezludnej wyspie być może bardzo wysokie IQ by się świetnie sprawdziło, ale my jesteśmy zwierzętami stadnymi i wśród ludzi to nie jest zawsze najważniejsza kompetencja według mnie - dodał w naszym programie pisarz i menedżer.

Zobacz też:

Nie oglądałeś Dzień Dobry TVN na antenie? Pełne odcinki znajdziesz w serwisie Player.pl

Autor: Sabina Zięba

podziel się:

Pozostałe wiadomości