Czy sztuczna inteligencja pomoże w walce z koronawirusem? "Jest w stanie wysyłać wczesne sygnały ostrzegawcze "

Dopóki koronawirus swoje największe ognisko miał w Chinach, czuliśmy się w Europie bezpieczni. Obecnie pandemia ogarnęła cały świat, wymuszając kwarantanny w kolejnych rejonach. W walce z COVID-19 ma pomóc nowoczesna technologia. Korzystając z niej będziemy w stanie skuteczniej zahamować rozprzestrzenianie się epidemii - uważa dr Aleksandra Przegalińska, specjalistka w zakresie sztucznej inteligencji.

Sztuczna inteligencja a koronawirus

Jak sztuczna inteligencja może nas wspierać w opanowywaniu pandemii koronawirusa? Okazuje się, że już pomogła, chociaż nie wszyscy o tym wiemy.

Pierwsze ogniska wirusa w Wuhan były wykryte przez kanadyjski system sztucznej inteligencji Blue Dot. Był w stanie w sieci szukać treści, które ludzie publikowali i widzieć, że coś innego się z nimi dzieje - że raportują jakieś dziwne objawy, nie pojawiają się w miejscach, gdzie mieli być, że ich mobilność się zmniejsza. Już wtedy specjaliści i epidemiolodzy widzieli, że może nadchodzi jakiś inny wirus niż te, które znamy

- wyjaśnia dr Aleksandra Przegalińska (Akademia Leona Koźmińskiego, aktualnie współpracuje z Uniwersytetem Harvarda), autorka książki "Sztuczna Inteligencja. Nieludzka, arcyludzka".

Czy sztuczna inteligencja może pomóc w produkcji leku?

Ona jest przydatna na wielu etapach tego łańcucha. Zarówno w przypadku rozpoznawania, np. czy nie mamy do czynienia z zapaleniem płuc spowodowanych koronawirusem, tak samo w wybieraniu mieszanek leków, które są odpowiednie do tego, żeby dane schorzenie leczyć. I rzeczywiście może to bardzo szybko robić

- mówi dr Przegalińska.

Pomoc w szybkiej diagnozie choroby

Wykorzystanie algorytmów sztucznej inteligencji pozwala na błyskawiczną analizę obrazów tomografii komputerowej. Takie rozwiązanie zostało wdrożone przez firmę Alibaba w Wuhan, gdzie w szczycie przyrostu zachorowań szpitale miały ogromny problem z liczbą pacjentów oczekujących na diagnozę. Skuteczność tej formy detekcji wynosi 96 proc. i zajmuje niecałe 20 sekund, podczas gdy człowiekowi może zająć do 15 min.

Rozpoznawanie potencjalnych zakażonych

Zaraz po wybuchu epidemii do tzw. „Surveillance System”, czyli nadzoru wizyjnego, wdrożono algorytm rozpoznający temperaturę ciała człowieka. W zestawieniu z oprogramowaniem SenseTime pozwala on określić z dużym prawdopodobieństwem, czy dana osoba jest zainfekowana wirusem. System monitoringu zwany Health Code przy wykorzystaniu Big Data jest w stanie sprawdzić ryzyko zakażenia wirusem indywidualnych osób, bazując na danych historycznych wykorzystywanych środków transportu czy przebywaniu w miejscach o dużym ryzyku zakażenia wirusem. Na podstawie powyższych danych mieszkańcom przyporządkowywany jest kolor (czerwony, żółty lub zielony). Do swojego statusu każdy ma dostęp przez aplikację WeChat lub Alipay. W ten sposób określane jest też, czy ktoś może przebywać w strefach dostępnych publicznie, czy też ma być poddany kwarantannie.

Identyfikacja, śledzenie i prognozowanie

Im lepiej możemy śledzić rozwój epidemii, tym lepiej możemy walczyć z wirusem. Sztuczna inteligencja pomaga w tej kwestii, śledząc pojawienie się wpisów o koronawirusie w newsach na lokalnych stronach informacyjnych, platformach społecznościowych i oficjalnych stronach rządowych. Przykładem może być algorytm opracowany przez firmę BlueDot, który powiadomił o ryzyku wystąpienia epidemii wiele dni przed pojawieniem się informacji ze strony Centrum ds. Zapobiegania i Kontroli Chorób WHO.

Opracowanie leku

W ostatnim czasie algorytmy sztucznej inteligencji znajdują zastosowanie i w tej dziedzinie. Dzięki AI firmy farmaceutyczne otrzymują informacje na temat budowy wirusa, które są niezbędne do opracowania skutecznych leków. Już po kilku tygodniach od wybuchu epidemii w Chinach na podstawie zebranych danych algorytmy jednej z firm wskazały preparaty, które wykazują największe prawdopodobieństwo uleczenia. Naukowcy z Uniwersytetu Stanforda z pomocą AI pracują obecnie nad schematem zachowania białka wirusowego, bazując na tzw. "crowdsourcing", czyli mocy obliczeniowej udostępnionej przez komputery osób prywatnych. Proces ten wymaga nadzwyczaj wydajnego przetwarzania równoległego, które jest możliwe właśnie dzięki "crowdsourcing". Każdy z nas dzisiaj ma możliwość przyczynić się do zwalczenia koronawirusa.

Nie oglądałeś Dzień Dobry TVN na antenie? Pełne odcinki znajdziesz w serwisie Player.

Ważne!

Jeśli masz wysoką gorączkę, duszności, kaszel, bóle mięśni i czujesz się osłabiony bezzwłocznie zgłoś się do szpitala zakaźnego lub skontaktuj z najbliższą stacją sanepidu. Wszystkie niezbędne i najświeższe informacje dotyczące koronawirusa znajdziesz w Raporcie specjalnym o koronawirusie

Zobacz też:

Najnowsze informacje na temat koronawirusa znajdziesz na tvn24.pl.

Autor: Luiza Bebłot

podziel się:

Pozostałe wiadomości