Czy moda może być odpowiedzialna? Martyna Wilde zjeździła świat, by nauczyć się rzemiosła

- Ubrania to przyjaźnie - mówi bohaterka naszego reportażu, Martyna Wilde, niezwykła projektantka i kuratorka wystaw artystycznych. Martyna zjeździła świat, by zobaczyć, jak z tkaninami obchodzą się rzemieślnicy z najdalszych zakątków globu. Co odkryła?

Moda odpowiedzialna

Wszystko zaczęło się od przyjaciółki Martyny, którą nasza bohaterka poznała w Bangkoku.

W momencie, kiedy zobaczyłam jej przykłady pracy z tkaniną, po prostu zwariowałam. Nie przypominały niczego innego, co widziałam wcześniej

- wyznała. Pochodząca z Tajlandii Kimi wykorzystywała metody, które dla polskiej projektantki stały się inspiracją do zgłębienia tematu.

To właśnie wtedy podróże stały się dla Martyny sposobem na życie. Razem z mężem Wilde odwiedza manufaktury tkanin na całym świecie. Pracują z rzemieślnikami i pomagają im. Przy tym nigdy nie targują się o ceny materiałów. W zamian lokalni twórcy zapewniają parze lekcje rzemiosła.

Shibori - japońska technika barwienia tkanin

Daz Wilde, mąż Martyny, opowiedział w materiale o jednej z technik, której nauczyli się z żoną. Mowa o japońskim shibori.

To są moje ręcznie robione szale. To jest shibori, czyli technika polegająca na zwijaniu materiału. To rodzaj ręcznego skrętu, później wyciąga się kolor. Ten wzór nie jest idealny. Osiągamy inny efekt za każdym razem, bo każdy egzemplarz jest inny, indywidualny

- wyjaśnił.

Niektóre materiały, które zamawia małżeństwo, powstają miesiącami. Martyna pokazała widzom Dzień Dobry Wakacje przykład tkaniny, nad którą pracowano przez pół roku. Przygotowała ją mieszkanka Bali, która organizuje pracę dla kobiet w swojej wiosce.

Pracują tam same kobiety. Mają bardzo dużą wolność jeśli chodzi o godziny pracy. To, co mi się bardzo spodobało, to fakt, że mogą do pracy przyprowadzać swoje dzieci

- opowiedziała Wilde.

Największą inspiracją dla Martyny do tworzenia ubrań jest jej córeczka. Co istotne, Martyna nie pozwala sobie na marnotrawstwo. Wykorzystuje wszystkie materiały - także te odpadowe. Tworzy z nich ubranka dziecięce i akcesoria.

Dla Daza najważniejszy jest aspekt kreatywny. Jak przyznaje, chce opowiadać historie poprzez ubrania.

Za wszystkim co robimy, idzie bardzo ważna opowieść

- podsumował.

Obejrzyj cały materiał o odpowiedzialnej modzie, która stała się dla tej pary największą życiową pasją.

Zobacz także:

Jej obrazy wiszą w domu Slasha. Polska malarka, którą zachwycił się świat

Wyłowił gigantycznego suma. "Każda duża ryba powinna być traktowana jak pomnik przyrody"

Niezwykła projektantka, która odwzorowuje historię. "Jak to idzie w świat, to ludzie mówią, że jestem artystką"

Autor: Anna Mierzejewska

podziel się:

Pozostałe wiadomości