Czworonogi na kółkach. Jak właściciel może wspierać niepełnosprawnego psa?

Jak wygląda opieka nad niepełnosprawnym psem?
Niepełnosprawność zwierzęca nadal jest tematem tabu, a potencjalni właściciele zazwyczaj szukają do adopcji zdrowych szczeniąt. Schemat ten doprowadza do tego, że bezdomne kaleki pozostają w schroniskach do końca swoich dni. Jak się okazuje, opieka nad niepełnosprawnym pupilem wcale nie jest trudna. W dzisiejszych czasach istnieje wiele rozwiązań, które ułatwiają nie tylko psu, ale i jego opiekunowi łatwiejsze funkcjonowanie. O tym opowiedziały nam Honorata Wolska – opiekunka sparaliżowanego Piksela oraz Joanna Wojciechowska – zoofizjoterapeutka, producent sprzętu rehabilitacyjnego dla zwierząt

Niepełnosprawne psy

Honorata Wolska po latach tymczasowej opieki, zdecydowała się adoptować rudego pupila o imieniu Piksel. Pekińczyk jest sparaliżowanym psiakiem, który w wyniku dyskopatii kręgosłupa stracił władze w tylnej części ciała. Nie czuje bólu od "pasa w dół", nie kontroluje ruchomości tylnych łapek, ani też potrzeb fizjologicznych.

- 90 procent przypadków paraliżu psów to efekt choroby kręgosłupa. Jest to najczęściej dyskopatia. Są tam różne typy, to jest wysuwanie się krążków, nacisk na rdzeń i utrata czucia głębokiego. Jeżeli zobaczymy to u psa, trzeba szybko reagować. Operacja może go jeszcze uratować - powiedziała Honorata Wolska.

Specjalistka dodała też, że istnieją rasy, które są szczególnie narażone na choroby kręgosłupa. Zazwyczaj dotyczy to małych psiaków tj. pekińczyk, shih tzu, buldogi francuskie, jamniki. Te psy nie powinny narażać swojego kręgosłupa, nie powinny skakać z czy na kanapę.

Jak wygląda opieka nad Pikselem? Piesek w wyniku paraliżu nie chodzi. Trzeba go nosić ze sobą, a także dbać o komfort psychiczny, poprzez między innymi uczestniczenie w codziennym życiu. Piksel wyposażony jest również w wózeczek, który podtrzymuje tylne łapki i za pomocą przednich może się przemieszczać.

Wózki dla psów

Na polskim rynku znaleźć możemy kilka firm zajmujących się produkcją wózków dla psów. Jak się okazuje, ich kształt i rozmiar uzależniony jest od funkcji, jaką ma spełniać. Są bowiem pojazdy umożliwiające chodzenie, jak i takie, które przeznaczone są do rehabilitacji.

- Dużo częstej wózek wykorzystuje się rehabilitacyjne, jako chodzik. Kończyny dotykają do podłoża. Pies może się rehabilitować, jest wsparty na miednicy, nie przewróci się. W ten sposób może poprawiać masę mięśniową i ma komfort psychiczny – powiedziała Joanna Wojciechowska

Kobieta dodała również, że w przypadku wózka na tylne łapki, ważne, aby silny był przód. Co w przypadku, gdy nasz pupil nie może stanąć na żadną z kończyn? - Jeżeli pies ma problemy czterokończynowe, to wtedy musi być wózek czterokołowy. To już jest taki pionizator. – wyjaśniła.

Pola Namysł/Dzień Dobry TVN

Nie oglądałeś Dzień Dobry TVN na antenie? Pełne odcinki znajdziesz w serwisie Player.pl

Zobacz także:

Pies przewodnik zastępuje oczy niewidomym. "Mogę iść pewnie, omijając przeszkody"

Międzynarodowy Dzień Psa Ratowniczego. Czy każdy pies może nim zostać?

Pies choruje tak, jak człowiek. Na jakie choroby jest narażony nasz zwierzak?

Autor: Nastazja Bloch

podziel się:

Pozostałe wiadomości