Kim są dzieci prezydentów USA? Oto, czym zajmują się córki najpotężniejszych polityków świata

Choć od zawsze na czele USA stoją mężczyźni, od kilku kadencji można zauważyć, że władzę sprawują ci, którzy otaczają się silnymi kobietami. Teraz, gdy media obiegła informacja, że nieoficjalnym zwycięzcą wyborów został Joe Biden, w świetle jupiterów znalazła się jego córka, Ashley. Równocześnie Ivanka, pełniąca dotychczas funkcję doradczyni Donalda Trumpa usunie się w cień... Co o nich wiemy?

Kim jest Ashley Biden?

Ashley Biden urodziła się 8 czerwca 1981 roku. Wiadomo, że ukończyła antropologię kulturową na Uniwersytecie Tulane w Nowym Orleanie i nie są jej obce sprawy społeczne. W 2014 roku skrytykowała publicznie instytucję kary śmierci, stwierdzając, że jest ona nieopłacalna i marnuje zasoby, które mogą zostać przeznaczone na pomoc dla ofiar przestępstw. Czym się zajmuje?

Jest pracownikiem socjalnym , która od lat pracowała w tzw. Center for Justice. Również ma swoją linię odzieżową , ale jeszcze o niej też niewiele wiadomo. Co prawda zadebiutowała w 2017 roku na New York Fashion Week, ale wszystkie pieniądze są tak naprawdę z tej firmy przekazywane na cele społeczne

- wyjawiła w Dzień Dobry TVN autorka książki i podcastów o USA, Żaneta Auler.

Od kilkunastu lat partnerem Ashley Biden jest Howard Kerin, chirurg, który obecnie specjalizuje się w plastyce twarzy.

Kobieta zawsze stara się wspierać swojego tatę. Na pytanie, dlaczego zdecydowała się zaangażować w prace społeczne, w wywiadzie dla "Glamour" odpowiedziała:

Moja pasja zaczęła się w bardzo młodym wieku. Mój tata jest od zawsze urzędnikiem państwowym; moja mama była nauczycielką w szkole publicznej - to jest w moim DNA

Opinie o Ivance Trump

Mimo tego że Ivanka Trump przez ostatnie lata wytrwale stała u boku ojca, w USA nie mają o niej najlepszego zdania. 39-latka była doradcą Donalda Trumpa, jednak chciała dzięki temu osiągnąć prywatne korzyści.

Jednocześnie próbowała sprzedawać swoje produkty, również odzież. Po tym, jak dawała jakiś wykład czy występowała na konferencji ojca, następnego dnia pojawiały się tweety "kupcie moje ubrania, kupcie moją sukienkę"

- wyjaśniała znawczyni USA.

Nie było to dobrze postrzegane, ponieważ w Stanach "Amerykanie głosują swoimi pieniędzmi". Co to znaczy? Otóż już w 2017 roku produkty Ivanki Trump zostały wycofane z wielu popularnych sieci z powodu słabej sprzedaży. Po wygranych wyborach Donalda, ludzie tłumnie przestali je kupować.

Niekochana Tiffany Trump

Choć Tiffany również jest córką Donalda i nie narzeka na brak pieniędzy, nigdy nie zyskała w jego oczach na tyle, by stanąć na równi z Ivanką. W Stanach wprost określa się ją jako niekochaną córkę prezydenta.

Ona ma 27 lat, skończyła niedawno studia prawnicze i wychowała się w Kalifornii, także daleko od swojego ojca. Mieszkała z matką właśnie w Calabasas i pojawia się co prawda na konwencjach wyborczych. Należy do takiego kręgu tzw. "rich kids of Instagram", czyli "bogate dzieci na Instagramie", gdzie pokazuje bogactwo, znajomości... No i mało się o niej mówi, bo prezydent Trump mówi o niej mało

- stwierdziła Żaneta Auler.

Sasha i Malia Obama

Córki Baracka i Michelle znalazły się w świetle jupiterów w momencie, gdy miały 7 i 10 lat. Pojawiały się wyłącznie podczas większych uroczystości czy świąt, jak np. z okazji Święta Dziękczynienia, kiedy to żartowały sobie z ojca czy robiły do niego miny. Na pierwszy rzut oka było widać, że mają świetny kontakt z ówczesnym prezydentem. Ich matka jednak nie chciała, żeby były rozpieszczone.

Występowały w kolorowych sukieneczkach z sieciówek, a teraz to są dziewczyny dorosłe - jedna ma 19 lat, druga 22. Jedna studiuje na Harvardzie, druga studiuje na University Michigan i tak naprawdę wiodą swoje prywatne życie. Dużo się o ich życiu można dowiedzieć z książki Michelle Obamy, która pokazywała, jak starała się tym dzieciom stworzyć normalne dzieciństwo

- zdradziła w programie Żaneta Auler.

Podobno Michelle Obama ściągnęła także babcię dziewczynek, a swoją mamę, by pomogła w wychowywaniu nastolatek.

Niegrzeczne bliźniaczki Busha

Jenna i Barbara Bush urodziły się w 1981 roku. Wiadomo, że dziś jedna pracuje w mediach, w stacji ABC i ma własny program śniadaniowy, druga z kolei jest aktywistką społeczną. Co ciekawe, żadna z nich nie identyfikuje się z partią polityczną ojca i dziadka. Są niezależne i nie należą do partii republikańskiej.

O tych dziewczynach było tylko wiadomo tyle, że w trakcie prezydentury Busha złapano je na nielegalnej konsumpcji alkoholu i próbą posługiwania się nielegalnym ID, czyli takim dowodem tożsamości. Ale przypomnijmy, że w Stanach nie można sięgnąć po alkohol legalnie, dopóki się nie skończy 21 lat. One miały około 20, kiedy je na tym złapano, ale to przeszło jakoś bokiem. Zupełnie odcięły się od polityki, mieszkają w Nowym Jorku, wyprowadziły się z Teksasu

- mówiła autorka książki i podcastów o USA.

"Rażąca próba obalenia woli obywateli". K. Harris o kwestionowaniu wyniku wyborów przed D. Trumpa. Zobacz wideo:

Zobacz też:

Nie oglądałeś Dzień Dobry TVN na antenie? Pełne odcinki znajdziesz w serwisie Player.pl

Autor: Sabina Zięba

podziel się:

Pozostałe wiadomości