Co dziś robią zwyciężczynie „MasterChef Junior”? "Była to przygoda, którą będziemy wspominać przez całe życie"

- Według mnie dobry szef kuchni powinien być stanowczy i poukładany. Musi mieć fantazję i szaleństwo. Ja większość tych cech, które wymieniłam mam – przyznała kilka lat temu Natalia Paździor, zwyciężczyni pierwszej edycji „Masterchef Junior”. Czy teraz też tak uważa? Wiąże swoją przyszłość zawodową ze sztuką kulinarną? A jak jest w przypadku triumfatorki drugiej edycji programu - Julii Cymbaluk?

Stanowcza i poukładana Natalia

Według mnie dobry szef kuchni powinien być stanowczy i poukładany. Musi mieć fantazję i szaleństwo. Ja większość tych cech, które wymieniłam mam, ale nad niektórymi muszę popracować. Jakieś tam fundamenty są, żeby zostać szefem kuchni w przyszłości

- przyznała podczas realizacji „Masterchef Junior” Natalka Paździor. 11-letnia wówczas dziewczynka wygrała pierwszą polską edycję programu. Gotowania nauczyła się w wieku 6 lat od swojej babci.

Dziś Natalia ma 15 lat i jest uczennicą liceum, w klasie o profilu matematyczno–fizycznym. Marzy, by w przyszłości być architektem wnętrz. Karierę szefa kuchni odpuściła, gotowanie dalej jest jej pasją, ale nie wiąże z nim swojej zawodowej przyszłości.

To są moje plany na przyszłość, muszę się teraz skupić na nauce, bo planuję iść na architekturę wnętrz, ale gotowanie nadal mi towarzyszy. Myślę, że gotowanie będzie ze mną zawsze. Gotuję w wolnych chwilach dla rodziny i przyjaciół i to jest taka moja pasja

- zdradziła Natalia.

Waleczna Julia

Julia Cymbaluk w 2017 roku wygrała II edycję „MasterChefa Junior”. Dziś ma 13 lat. Gotowanie nadal jest ogromną pasją nastolatki. Prowadzi nawet kulinarne warsztaty. Obecnie jest w trakcie pisania książki kulinarnej dla nastolatków. Dziewczynka chce stworzyć dobrze zbilansowany jadłospis, który będzie świetny dla dzieci. Jednak jak zaznacza, nie chce w przyszłości gotować zawodowo.

Julia ma jeszcze jedne hobby - po szkole trenuje akrobatykę powietrzną.

Popularność im niestraszna

Obie dziewczynki dzięki udziałowi w programie „MasterChefa Junior” stały się rozpoznawalne. Jak sobie z tym radzą? Julka i Natalia przyznały, że popularność otworzyła im wiele drzwi. Poznały ciekawych ludzi i miały szansę się rozwijać. Rozpoznawalność sama w sobie również była przyjemna i nie sprawiała kłopotów.

Mamy za sobą różne doświadczenia. Była to niesamowita przygoda, którą będziemy miło wspominać przez całe życie

- podsumowała Natalia.

Zobaczcie, jak dziewczynki wyglądały, kiedy brały udział w programie "Masterchef Junior".

Zobacz też:

Nie oglądałeś Dzień Dobry TVN na antenie? Pełne odcinki znajdziesz w serwisie Player.

Autor: Magdalena Gudowska

podziel się:

Pozostałe wiadomości