Catherine Deneuve o trudnej relacji matki i córki w filmie "Prawda": "To dalekie od moich doświadczeń"

''Cała prawda o Catherine Deneuve'', reporter: Anna Wendzikowska
"Prawda" to opowieść o skomplikowanej relacji matki i córki. W rolach głównych wystąpiły rewelacyjne francuskie aktorki Catherine Deneuve i Juliette Binoche. Za reżyserię odpowiedzialny był Japończyk Hirokazu Koreeda. - Współpraca była trochę skomplikowana. Cały czas był przy nim jego tłumacz, który musiał wszystko na bieżąco przekładać - wspomina Deneuve w rozmowie z Anną Wendzikowską.

Fabienne (Catherine Deneuve) jest gwiazdą filmową i królową męskich serc. Po tym jak w księgarniach ukazuje się publikacja z intymnymi wspomnieniami aktorki, do Paryża przyjeżdża jej córka, Lumir (Juliette Binoche). Towarzyszy jej mąż (Ethan Hawke) i dziecko. Ponowne spotkanie matki i córki szybko zmienia się w zaciętą konfrontację, podczas której miłość zderzy się z dawnymi urazami, a tajona przez lata prawda w końcu ujrzy światło dzienne.

Byłam zaskoczona i zaciekawiona takim przedstawieniem tej relacji, bo to jest bardzo dalekie od moich osobistych doświadczeń i od wszystkiego co dla mnie oczywiste i znajome

- stwierdziła Catherine Deneuve.

Niełatwa praca z reżyserem

"Prawda" to pierwszy film japońskiego reżysera Hirokazu Koreeda zrealizowany poza Japonią w zupełnie obcym dla niego języku.

To było trochę skomplikowane. Cały czas był przy nim jego tłumacz, który musiał wszystko na bieżąco przekładać. Wszystkie pytania, uwagi i polecenia, ale po jakimś czasie przywykliśmy do tego, że w rozmowie z nim nigdy nie jesteśmy we dwoje, zawsze we troje. Muszę jednak przyznać, że to wpływa na sposób wyrażania się i komunikacji, kiedy rozmawia się przez pośrednika

- stwierdziła Catherine Deneuve w rozmowie z Anna Wendzikowską.

Catherine Deneuve - kariera

Catherine Deneuve zadebiutowała w filmie jako nastolatka - pojawiła się wtedy w produkcji "Les collégiennes". Przełomem w jej karierze okazał się musical "Parasolki z Cherbourga". Artystka zdobyła dwukrotnie Cezara dla najlepszej francuskiej aktorki roku. Za film "Indochiny" była nominowana do Oscara dla najlepszej aktorki.

Catherine Deneuve współpracowała z wieloma wybitnymi reżyserami, wśród których był również Roman Polański.

Bardzo go lubię prywatnie - jako człowieka

- przyznała.

Catherine Deneuve nazywana jest pierwszą damą francuskiego kina i choć jest to bardzo miłe, to bardzo nie lubi tego określenia.

Bronię się przed tym, jak ktoś tak mówi. Zawsze odpowiadam: 'Nie, nie, ja nie mam tytułu, tylko imię'

- stwierdziła francuska gwiazda.

>>> Zobacz także:

Nie oglądałeś Dzień Dobry TVN na antenie? Pełne odcinki znajdziesz w serwisie Player.

Autor: Iza Dorf

podziel się:

Pozostałe wiadomości