Burze, ulewne deszcze i grad. Ostrzeżenia dla całego kraju

Pogoda na noc + na dzień (12/13+ 03.07.2021) | POLSKA
Uwaga na niebezpieczne zjawiska meteorologiczne. IMGW wydał ostrzeżenia pierwszego i drugiego stopnia. Na silne ulewy, burze, porywy wiatru i grad muszą przegotowani mieszkańcy całej Polski. Gdzie jest burza?

IMGW wydał w poniedziałek ostrzeżenia meteorologiczne pierwszego i drugiego stopnia przed upałem oraz burzami z gradem. Alerty obowiązują na terenie całego kraju. W ciągu dnia termometry pokażą nawet 33 st. C, natomiast burzom towarzyszyły będą porywy wiatru do 90 km/h. Uwaga, spadnie także grad.

Gdzie jest burza. IMGW ostrzega

Ostrzeżenia pierwszego stopnia przed burzami z gradem obowiązują jedynie w woj. zachodniopomorskim oraz w południowych powiatach woj. dolnośląskiego.

Na pozostałym obszarze Polski, a więc niemal na terenie całego kraju, obowiązują alerty drugiego stopnia przed upałami oraz burzami z gradem. Ostrzeżenia wydano dla woj.: lubuskiego, wielkopolskiego, dolnośląskiego, opolskiego, łódzkiego, kujawsko-pomorskiego, mazowieckiego, kujawsko-pomorskiego, warmińsko-mazurskiego, pomorskiego, podlaskiego, lubelskiego, małopolskiego, podkarpackiego, śląskiego i świętokrzyskiego.

W tych regionach kraju synoptycy prognozują temperaturę maksymalną w dzień sięgającą od 29 st. C do 33 st. C. Natomiast temperatura minimalna w nocy z wtorku na środę będzie się wahać między 20 a 22 st. C. Synoptycy IMGW ostrzegają jednocześnie przed burzami, którym towarzyszyć będą opady deszczu sięgające od 25 mm do 30 mm, a lokalnie nawet do 40 mm oraz porywy wiatru do 90 km/h. Miejscami będzie także padać grad.

Burze i upał w poniedziałek, 12 lipca 2021 r.

Po południu i wieczorem najcieplej będzie na wschodzie kraju. Po południu burze będą występować na północy, centrum i południu kraju. Im później w nocy, tym rozpogodzeń będzie więcej - prognozuje synoptyk meteorolog z IMGW Michał Ogrodnik.

Po południu najwyższe temperatury notowane będą na wschodzie kraju. Jak wyjaśnia synoptyk, jest to spowodowane tym, że gorące i upalne powietrze napływa do nas z rejonu Morza Czarnego. Ta masa oprócz tego, że jest bardzo upalna to dodatkowo jest bardzo zasobna w wilgoć, a co za tym idzie "niestabilna". Z tym związane jest duże prawdopodobieństwo wystąpienia burz, które miejscami mogą być bardzo silne".

W godzinach popołudniowych burz będzie przybywać, praktycznie na terenie całego kraju. Wystąpią w całej północnej, centralnej oraz południowej części kraju. W trakcie tych burz opady deszczu miejscami mogą być ulewne, nawet do 40-50 milimetrów na mkw. Meteorolodzy nie wykluczają też silnych porywów wiatru do 90 km/h oraz opadów gradu.

Najwyższą temperaturę pokażą termometry na wschodzie kraju. Na wschodzie Lubelszczyzny czy na południowych krańcach Podlasia temperatura może wynieść nawet do 33 st. C. W centrum będzie około 31, najniższą temperaturę pokażą termometry na Dolnym Śląsku - 25 stopni. Chłodniej będzie jedynie nad morzem - około 24 stopni i w rejonach podgórskich - 22 stopnie. - Tutaj mogą też wystąpić burze, więc turyści na szlakach powinni uważać - ostrzega Michał Ogrodnik.

W pierwszej części nocy burze będą aktywne jeszcze w pasie od Pomorza, Kaszub i Kujaw przez centralną część kraju - od Mazowsza po Podkarpacie i obszary górskie. Na pozostałym obszarze burze raczej będą zanikały, lokalnie mogą wystąpić jedynie opady deszczu. Nad ranem w kotlinach sudeckich może utworzyć się mgła, która ograniczy widzialność nawet do 400 metrów. Jednak jak wyjaśnia synoptyk, "będzie trwała przez 2-3 godziny, ponieważ noce nadal są jeszcze stosunkowo krótkie".

Poniedziałkowa noc będzie gorąca. - Na pewno ciężko się będzie wyspać, szczególnie mieszkańcom wschodniej części kraju, gdzie w najchłodniejszym momencie nocy, na termometrach zobaczymy 20 stopni Celsjusza" - przekazał synoptyk. "To jest temperatura minimalna - podkreślił.

Nieco chłodniej będzie na południowym zachodzie kraju. Na Dolnym Śląsku w nocy około 15 stopni Celsjusza, a na pozostałym obszarze miedzy 15 a 20. Chłodniej w górach, tam około 12 stopni.

Ostrzeżenia pierwszego i drugiego stopnia

W niektórych regionach kraju ostrzeżenia IMGW będą obowiązywać aż do czwartku. Instytut zastrzega, że w związku z dynamiczną sytuacją synoptyczną ostrzeżenia mogą ulec zmianie lub zostać wydłużone.

Ostrzeżenie pierwszego stopnia oznacza, że przewiduje się warunki sprzyjające wystąpieniu niebezpiecznych zjawisk meteorologicznych, które mogą powodować straty materialne i zagrożenie dla zdrowia oraz życia. Ostrzeżenie drugiego stopnia oznacza, że te zjawiska te mogą być zintensyfikowanie i bardziej niebezpieczne.

Ostrzeżenie drugiego stopnia oznacza, że należy spodziewać się groźnych zjawisk meteorologicznych powodujących bardzo duże szkody lub szkody o rozmiarach katastrof oraz zagrożenie życia.

Zobacz też:

Gianluigi Donnarumma – Włoch, który został bohaterem Euro 2020. Uwagę zwraca też jego piękna narzeczona. Kim jest?

Wakacje 2021. Jak płacić bonem turystycznym?

Nie kupuj tych naczyń. Udają ekologiczne, a są groźne dla dzieci

Autor: Jola Marat

Źródło: PAP| x-news

Źródło zdjęcia głównego: Boris Jordan Photography/Getty Images

podziel się:

Pozostałe wiadomości