Bracia Olaf i Alan w tym samym czasie czekali na nowe serca, obaj są już po przeszczepach. "Nie da się opisać naszego szczęścia"

Dzień Dobry TVN
Olaf i Alan Rogowscy to bracia, którzy chorują na kardiomiopatię rozstrzeniową. Jedyną szansą na powrót chłopców do zdrowia był przeszczep serca. Starszy z nich, Alan, kilka miesięcy temu otrzymał nowy narząd i wrócił do domu. Olaf musiał poczekać dłużej. Jak teraz czują się bracia?

Bracia czekali na przeszczep serca

Olaf i Alan to najprawdopodobniej jedyni bracia na świecie, czekający w tym samym czasie na ratunek, jakim są dwa przeszczepy serc. Po raz pierwszy historię chłopców opowiedzieliśmy w Dzień Dobry TVN w styczniu tego roku.

Starszy z chłopców, Alan, w marcu otrzymał nowy organ. - To był wielki dzień, 12 marca. Alanek bardzo się cieszył. Z uśmiechem jechał na salę operacyjną. Mówił: "W końcu się doczekałem" - wspominała mama chłopców Ewa Hinc-Rogowska. - Trzymaliśmy kciuki i przeszczep się udał - dodał Olaf.

- Alan czekał na serce 5 miesięcy. W jego przypadku udało nam się przeszczepić serce od młodego dorosłego dawcy - mówił dr n. med. Szymon Pawlak, koordynator Oddziału Transplantacji Serca u Dzieci, SCCS w Zabrzu. Dzięki operacji chłopiec mógł wrócić do domu i dawnych aktywności. Musi jednak cały czas przyjmować leki.

Państwo Rogowscy byli przeszczęśliwi, że udało się uratować życie Alana. Z drugiej strony musieli uzbroić się w cierpliwość, bo młodszy syn musiał zostać w szpitalu.

- Bardzo się cieszę z tego, że jestem w domu, ale jest mi smutno, że Olafa tu nie ma. Gdyby on tu był, to byśmy się bawili w berka, chowanego. Jest o wiele przyjemniej, jak on tu jest. Marzę, żeby dostał serduszko - powiedział Alan.

Olaf i Alan po przeszczepie wracają do zdrowia

Wzruszająca historia braci doczekała się happy endu. Olaf po 10 miesiącach czekania na serce przeszedł operację. Tym samym wreszcie dołączył do swojego brata.

- Olaf jest bardzo szczęśliwy. Po przeszczepie to z dnia na dzień wszystko się zmieniło. Olaf odżył, codziennie tańczy, śpiewa, wrócił ten sam chłopiec - nie kryła szczęścia Ewa Hinc-Rogowska. - Czuję się świetnie z nowym sercem. Mama musi mnie jeszcze trzymać, jak chodzę, ale próbuję już sam - zapewniał Olaf.

Tata chłopców nie mógł się doczekać, aż Olaf i jego żona wreszcie wyjdą ze szpitala.

- Nadszedł ten cudowny dzień, kiedy wreszcie możemy pojechać do domu razem i nadrobić ten stracony czas. Tyle miesięcy czekaliśmy na pozytywne zakończenie tej historii. Nie da się opisać naszego szczęścia - wyznał Rogowski.

- To był ciężki czas, ale przetrwaliśmy to. Do końca życia będziemy wdzięczni za te serducha, za ten wielki dar - podkreśliła mama chłopców.

Nie oglądałeś Dzień Dobry TVN na antenie? Pełne odcinki znajdziesz w serwisie Player.pl.

Zobacz także:

Autor: Justyna Piąsta

podziel się:

Pozostałe wiadomości