Po wypadku na trampolinie jest sparaliżowany. Jak pomóc Krystianowi?

Krystian Jabloński to prawdziwy superbohater. Wyniósł trzech mężczyzn z płonącego mieszkania, pomagał ofiarom wypadków drogowych, łapał złodziei, a nawet brał udział w policyjnym pościgu. Dziś to on potrzebuje pomocy - pan Krystian uległ poważnemu wypadkowi na trampolinie sportowej. Jest sparaliżowany od barków w dół.
  • Pan Krystian Jablonski uległ wypadkowi na trampolinie. Jest sparaliżowany od barków w dół.
    • Obecnie jego stan jest stabilny, ale nadal potrzebna jest pomoc i pieniądze na rehabilitację.
      • Jak można pomóc Krystianowi Jablonskiemu?

        Zobacz też: 

        Maciuś urodził się z krótszą nóżką. Potrzebuje 600 tysięcy na operację

        Krystian Jablonski po nieszczęśliwym wypadku na trampolinie sportowej, jest sparaliżowany od barków w dół - uszkodzony został rdzeń kręgowy.

        Chyba za nisko się odbiłem do salta, usłyszałem trzask w karku, więcej nic. Szeptałem tylko potem: nic nie czuję, nic nie czuję - powiedział tuż po wypadku pan Krystian.

        Życie pana Krystiana i jego rodziny w tym momencie zmieniło się o 180 stopni. Od dwóch lat próbuje ułożyć swoje życie na nowo. We wszystkich codziennych trudach towarzyszy mu żona:

        Krystian leży i jest zdany na łaskę drugiego człowieka - opowiadała w Dzień Dobry TVN żona pana Krystiana - Beata Kias-Jablonska.

        Krystian Jabloński był gościem Dzień Dobry TVN 5 stycznia 2017: To prawdziwy superbohater >>>

        Jak dziś czuje się pan Krystian - po dwóch latach od wypadku?

        Stan pana Krystiana w tym momencie na szczęście jest stabilny. Jeszcze osiem, dziewięć miesięcy temu miał respirator, teraz fajnie siedzi, da się go pionizować, a jeszcze niedawno nie było takiej możliwości - opowiadała w Dzień Dobry TVN żona pana Krystiana - Beata Kias-Jablonska.

        Pan Krystian cały czas potrzebuje rehabilitacji. Trzy razy w tygodniu jeździ do specjalistów na Śląsku, którzy pobudzają kolejne partie jego mięśni. Miesięcznie rehabilitacja pana Krystiana kosztuje aż 8-9 tysięcy złotych.

        Zobacz film: Ratował ludzi, dziś sam potrzebuje pomocy. Źródło: Dzień Dobry TVN

        Krystian Jablonski wierzy, że będzie lepiej

        Pan Krystian wierzy, że kiedy uda mu się poprawić stan jego zdrowia, zacznie pomagać innym sparaliżowanym.

        On ma huśtawki emocjonalne. Z jednej strony wierzy, że odzyska władzę w dłoniach, ale z drugiej strony postępów w rehabilitacji nie ma na razie jeśli chodzi o dłonie, palce. On jest piekielnie dzielny, nie skarży się, choć ma do tego prawo - mówiła w Dzień Dobry TVN Magdalena Zagała, reporterka programu "Uwaga!".

        Jak przekazać darowiznę?

        Należy dokonać przelewu bankowego (może być przelew internetowy) lub wpłaty na poczcie.

        Nazwa odbiorcy: Fundacja Avalon - Bezpośrednia Pomoc Niepełnosprawnym, Michała Kajki 80/82 lok. 1, 04-620 Warszawa.

        Numer rachunku odbiorcy: 62 1600 12860003 0031 8642 6001. Rachunek prowadzony przez: BGŻ BNP Paribas Bank Polska SA. W tytule wpłaty należy podać nazwisko i numer członkowski nadany przez Fundację: Jabloński, 7537.

        Zobacz film: Krystian Jablonski - jak wygląda jego życie po wypadku? Źródło: Dzień Dobry TVN

        Jak przekazać SMS charytatywny?

        Należy wysłać SMS pod numer 75 165 o treści POMOC, 7537 (bez nazwiska). Koszt SMS-a to 6,15 zł. brutto (kwota zawiera VAT).

        Bohater potrzebuje pomocy. Historia Krystiana Jabłońskiego

        Autor: Redakcja Dzień Dobry TVN

        Źródło: Dzień Dobry TVN

        podziel się:

        Pozostałe wiadomości