Beata Kozidrak o trudnych momentach w życiu: "Niewiele osób wiedziało, przez co przeszła moja rodzina"

Beata Kozidrak o nowej płycie
DD TVN x-news
Beata Kozidrak cieszy się niesłabnącą popularnością. Od lat jej płyty rozchodzą się na pniu. Teraz piosenkarka postanowiła iść o krok dalej i debiutuje w roli pisarki. Autobiografia gwiazdy ukaże się w dniu jej urodzin - 4 maja. Legenda polskiej piosenki zdecydowała się zdradzić szczegóły, o których nigdy nie mówiła publicznie.

Beata Kozidrak pisze autobiografię

Beata Kozidrak jest obecna na polskiej scenie muzycznej od ponad czterdziestu lat, a na jej piosenkach wychowują się kolejne pokolenia Polaków. Gwiazda, której życie prywatne zawsze wzbudzało spore zainteresowanie wśród fanów, postanowiła uchylić rąbka tajemnicy i napisała autobiografię. Jak sama podkreśla, książka to jej samodzielne dzieło, przy którym nie wspierali jej tzw. ghost writerzy, którzy często wspomagają literacko sławy w pracach nad projektami książkowymi.

Wiadomość o powstającej autobiografii Beaty Kozidrak pojawiła się w w ubiegłym roku, kiedy gwiazda obchodziła 60. urodziny. Jak sama przyznała, impulsem do jej stworzenia była panująca pandemia i związane z nią obostrzenia, które szczególnie dotkliwie obeszły się ze światem muzyki. Kiedy więc koncerty zostały odwołane, piosenkarka zakasała rękawy i przystąpiła do przelewania historii swojego życia na papier.

W najnowszym numerze magazynu "Gala", gwiazda opowiedziała, czego jej fani będą mogli się spodziewać po książce. Wokalistka przyznaje, że zadbała, aby nie powielać powszechnie znanych wiadomości na jej temat.

Ludzie, którzy są mnie ciekawi, znajdą tam wiele nowych rzeczy. I mam nadzieję odkryją, że jestem fajną babką

- powiedziała w rozmowie z Katarzyną Dąbrowską.

Beata Kozidrak o rozwodzie i śmierci brata

Od początku było też jasne, że w autobiografii Beata Kozidrak nie będzie unikała trudnych tematów. Jednym z nich bez wątpienia był rozwód z Andrzejem Pietrasem. - Jeden wątek jest prawie teraźniejszy. Jest to moment mojego rozwodu, bo w tym dniu się wydarzyły takie sytuacje, że ja musiałam to opisać. Jakby na bazie tego będą moje wspomnienia, ale tylko moje, skojarzenia pewne - wyznała w rozmowie z Kamilem Paciorkiem.

Wątek rozwodu stał się pretekstem do opowieści o pierwszej miłości piosenkarki. - Jednak takie historie przeplatają się z piękniejszymi wspomnieniami – np. tym, jak poznałam swoją pierwszą miłość, Zbyszka. Że dzięki niemu odkryłam, że mam talent. Po latach spotkałam go w dniu rozwodu w hotelu, w którym jadłam kolację z przyjaciółką. Potem w windzie powiedziała do mnie: "Jak to dobrze, że to była twoja pierwsza i nieostatnia miłość" - zdradziła Beata Kozidrak w "Gali".

Gwiazda poruszyła również temat zmarłego brata, który odszedł w czerwcu 2018 roku. Janusz Kozidrak był współzałożycielem zespołu Bajm, grał na gitarze i instrumentach klawiszowych. Stworzył takie przeboje jak: "Józek nie daruję Ci tej nocy", "Nie ma wody na pustyni" czy "Dwa serca. Dwa smutki". Mężczyzna zmagał się z cukrzycą i miał problemy z kręgosłupem. Pod koniec życia miał problemy z samodzielnym poruszaniem się.

Pisanie książki sprawiło mi ogromną radość. Oczywiście opisuję w niej też trudne momenty, jak ten, kiedy mój brat ciężko chorował jako dziecko. Gdyby nie operacja, to pewnie by nie dożył dorosłości. Niewiele osób wiedziało, przez co przeszła moja rodzina

- wyjawiła Beata Kozidrak, nawiązując do choroby brata.

Zobacz też:

Glenn Close skradła show na oscarowej gali. Cały świat mówi o tym, co zrobiła

Polski kapitan spędził w meksykańskim więzieniu niemal 2 lata. "Strach o niego zabijał nas od środka"

Te filmy otrzymały Oscary w poprzednich latach. Oglądaliście je wszystkie?

Zobacz wideo: Beata Kozidrak wkroczyła do #hot16challenge2

Autor: Adam Barabasz

Źródło: Gala.pl

podziel się:

Pozostałe wiadomości