Balet dla dorosłych amatorów. "Tylko w Polsce kobiety boją się takich wyzwań"

Bo ja balet tańczyć chcę
Przyjęło się, że na balet uczęszczają wyłącznie małe dziewczynki, 60-letnia Mariola Bojarska-Ferenc jednak przełamuje ten stereotyp. Trenerka fitness zapisała się na zajęcia do pedagoga baletu i założycielki szkoły Młody Balet Polski, Anna Davies. Teraz w Dzień Dobry TVN opowiedziały o zaletach tej dyscypliny dla osób w każdym wieku.

Marzenie o balecie

Mariola Bojarska-Ferenc mimo wieku, wciąż zachwyca formą i kondycją fizyczną. Od prawie roku jej nową pasją jest balet, który trenuje z Anną Davies w Pałacu Kultury i Nauki. Filmiki i zdjęcia, które zamieszcza z sali treningowej, cieszą się dużą popularnością. Wszystko dlatego, że zdecydowała się wprowadzić w życie fantazje z dawnych lat.

- To niespełnione marzenie, bo jako 7-latka trenowałam balet w ramach gimnastyki artystycznej, ale nigdy nie miałam okazji zatańczyć w takiej profesjonalnej półpaczce klasycznej. (...) Nigdy nie miałam okazji włożyć point, a już na tych pointach stoję i wykonuję podstawowe ćwiczenia, bo to jest ciężka praca - tłumaczyła w Dzień Dobry TVN Mariola Bojarska-Ferenc.

Powszechnie panuje przekonanie, że aby tańczyć balet, trzeba zacząć bardzo wcześnie i najlepiej w wieku 3-5 lat, jednak nie oznacza to, że nie można tańczyć, zaczynając w wieku 20, 30, 40, a nawet 60 lat.

- Ja myślę, że balet jest dla każdego . Na świecie wszędzie tańczą wszyscy ludzie - i mężczyźni, i kobiety - dodała Anna Davies.

Co daje balet w dorosłym wieku?

W dorosłym wieku można ćwiczyć balet dla przyjemności, samego siebie, dla ciała, smukłej sylwetki, dobrego samopoczucia czy zwyczajnego odstresowania się oraz ucieczki od codzienności. Jakie są jego zalety?

- Przede wszystkim relaksuje, bo jest muzyka - zwykle klasyczna - która uspokaja. Prostuje całą sylwetkę, wydłuża mięśnie i odmładza, bo jak jestem w gronie pięknych, młodych baletnic, to chce mi się chcieć i zapominam, ile mam lat - wyznała Mariola Bojarska-Ferenc.

Na balet dla dorosłych przychodzą przeróżni ludzie - zarówno studenci, jak i lekarze, prawnicy, dziennikarze czy byli tancerze. Na zajęciach przekonują się, że kroki, które na filmach i zdjęciach wyglądają lekko oraz zwiewnie, są trudne do wykonania. Jednak czy taki trening jest bardzo wyczerpujący?

- Tak - dla zawodowców owszem, bo większa jest intensywność tych ćwiczeń i są one trudniejsze, ale myślę, że każdy mógłby spróbować i daje to bardzo dużo przyjemności. (...) Nie trzeba mieć żadnych predyspozycji, wystarczy lubić muzykę - powiedziała Anna Davies.

Balet wzmacnia siłę mięśni, rozciąga, poprawia koordynację, a dodatkowo dodaje wdzięku, gracji i muzykalności. Mariola Bojarska-Ferenc aktualnie ćwiczy 2 razy w tygodniu grupowo, a czasem też indywidualnie i nie zamierza przestać.

- To tylko w Polsce kobiety boją się takich wyzwań, boją się spełniać marzeń . Tak naprawdę na świecie, kiedy Ania jeździ na swoje kongresy baletowe, a ja swoje fitnessowe, przychodzą normalni ludzie - często nawet z nadwagą, ale pięknie poruszający się, bo po prostu chcą pracować nad sobą i chcą się bawić - dodała trenerka fitness.

Zobacz też:

Nie oglądałeś Dzień Dobry TVN na antenie? Pełne odcinki znajdziesz w serwisie Player.pl

Autor: Sabina Zięba

podziel się:

Pozostałe wiadomości