Ania Rusowicz podczas kwarantanny. „Na pewno, kiedy przebudzimy się z tego letargu, zastaniemy nową rzeczywistość”

Kwarantanna to ciężki czas dla artystów, którzy z przyczyn bezpieczeństwa musieli odwołać wszystkie premiery i trasy koncertowe. Jak z pandemią radzi sobie Ania Rusowicz? Nam zdradziła, z kim spędza wolny czas i co ją najbardziej absorbuje.

Ania Rusowicz podczas domowej kwarantanny

Ostatni album „Retronarodzenie” Ani Rusowicz ujrzał światło dzienne w 2016 roku. Wokalistka jeszcze przed wybuchem pandemii wydała kolejną płytę. Krążek "Przebudzenie" utrzymany jest w klimacie rockandrollowo/funkowo/bluesowym, a pierwszym singlem zapowiadającym płytę został utwór „Świecie stój”, który wokalistka zaśpiewała m.in. na scenie Dzień Dobry TVN.

Niestety koronawirus pokrzyżował plany wokalistki dotyczące trasy koncertowej. Co robi w domu i jak wykorzystuje wolny czas? Jak przyznała Ania, teraz każdą chwilę poświęca dziecku.

Ja się absolutnie nie nudzę, bo mam przedszkole 24 godziny na dobę. Ludzie, którzy mają dzieci, to doskonale rozumieją ten temat, że praca nie jest możliwa z tak małym dzieckiem. Ja w tej chwili mam bardzo mało czasu, żebym mogła się zająć muzyką, komponowaniem

- zdradziła.

Wokalistka przyznała także, że panująca sytuacja jest stresująca dla wielu muzyków i artystów, ponieważ nikt nie wie, co czeka ich branżę za miesiąc, dwa czy pół roku.

Może to być taka branża, która jako ostatnia wróci na swoje tory. Na pewno, kiedy przebudzimy się z tego letargu, zastaniemy nową rzeczywistość. To nie ulega kwestii

– powiedziała Ania.

Jak Ania podchodzi do walki z koronawirusem?

Anna Rusowicz, mieszkając w domu z ogrodem, ma trochę przestrzeni i kontaktu z naturą. Wokalistka podchodzi jednak do spraw pandemii rozważnie. Uważa, że to, jak za kilka miesięcy będzie wyglądał świat, jest sprawą jednostkową i zależy od podejścia każdego z nas.

Jest to nieprawdopodobna sytuacja, jaka nas spotkała, liczę na to, że tak jak w mojej piosence "Przebudzenie", nastąpi jakiś przełom przede wszystkim w naszej świadomości. Nie liczyłabym tu na zewnętrzne okoliczności, czy polityczne układy. Raczej bym liczyła na każdego z nas, na naszą świadomość i nasze wewnętrzne przebudzenie

- podsumowała.

Nie oglądałeś Dzień Dobry TVN na antenie? Pełne odcinki znajdziesz w serwisie Player.

Zobacz też:

Autor: Nastazja Bloch

podziel się:

Pozostałe wiadomości