Ania Kalczyńska z uśmiechem o czasie pandemii: "Człowiek to taki głupi jest, ciągle zapomina, w jakiej rzeczywistości żyjemy"

Anna Kalczyńska
Kamil Piklikiewicz/East News
Źródło: Dzien Dobry TVN
"Nowa normalność" i "nierealna rzeczywistość" - różnie określamy teraz codzienność, w której przyszło nam się odnaleźć. Zaczynamy tęsknić nawet za trywialnymi czynnościami, wcześniej będącymi stałym elementem repertuaru każdego dnia. Każdy z nas musi się zmierzyć z wyzwaniem na swój własny sposób. Inspiracją może być dla nas Anna Kalczyńska. Jak prezenterce udaje się cieszyć codziennością w czasach pandemii?

Anna Kalczyńska o codzienności

Przez ostatnich kilkanaście miesięcy koronawirus zdołał solidnie namieszać w naszej rzeczywistości. Udało mu się wywrócić świat do góry nogami. Wprowadzone obostrzenia mają chronić nas przed zakażeniem i pomóc zapanować nad szalejącą pandemią - przy okazji jednak odbierają nam to, co kiedyś uznawalibyśmy za "pewnik".

Każdy z nas doświadcza nowej rzeczywistości na swój własny, indywidualny sposób. Zdarza się, że czujemy się nią przytłoczeni. Nie tylko dlatego, że walka z pandemią odcisnęła swoje piętno na gospodarce - uderzyła też w życie społeczne. Bywa, że trudno nam odpędzić się od tęsknoty za "dawną normalnością". W podobnej sytuacji znalazła się Anna Kalczyńska. Swoimi przemyśleniami podzieliła się na mediach społecznościowych:

W poście wspomniała o tym, jak naturalne - a jednocześnie odrealnione - wydają jej się dawne przyzwyczajenia:

Wyszłam z domu bez śniadania, myśląc, że zjem coś po zakupach - croissant i kawa, te sprawy. Człowiek to taki głupi jest, ciągle zapomina, w jakiej rzeczywistości żyjemy.. wyproszono mnie grzecznie, przypominając najuprzejmiej, że w kawiarni nie wolno przecież ani pić ani jeść

Łatwo się zapomnieć. A brak dawnych przyzwyczajeń może zwyczajnie budzić smutek. Jak zareagowała Anna Kalczyńska? Do całej sytuacji podeszła z uśmiechem i naturalnym, pozytywnym nastawieniem. Jak udowadnia, nawet i w tak dziwnej rzeczywistości, jaką mamy teraz, można znaleźć choćby i drobny powód do radości.

Uśmiech i naturalność mimo smutnej rzeczywistości

Czy jest coś, co w "nowej normalności" mogłoby przyprawić nas o uśmiech? Anna Kalczyńska udowadnia, że tak. Wystarczy spojrzeć na jej piękne, naturalne zdjęcie i zamieszczony pod nim komentarz:

Piję sobie kawę na parkingu, w samochodzie i jest mi tak miło, bo mam ciepły napój, mam kanapkę na wynos a w bagażniku pachnie kupiona przed chwilą bazylia.. może być piękne życie "take away"!

Wątek od razu podchwycili fani prezenterki:

  • No i trzeba się umieć z takich małych rzeczy cieszyć po prostu!❤️
    • Pani Aniu, najważniejsze to umieć znajdować we wszystkim szczęście ❤️ I Pani to robi cudownie.
      • Pięknie i naturalnie Pani Aniu❤️???

        W świecie pełnym chaosu to właśnie takie "drobnostki" nas ratują. Życzymy wszystkim takiego uśmiechu, na początek i na koniec każdego dnia. I mamy nadzieję, że "dawna normalność" powróci do nas prędzej niż później.

        Zobacz wideo: Anna Kalczyńska zapowiada materiał po francusku

        Zobacz też:

        Jan Dąbrówka odziedziczył talent po rodzicach. Natalia Kukulska o muzyce syna: "Jest beztroska"

        Krzysztof i Joanna Cugowscy o swoim 30-letnim związku: "To, że się poukładało, to nieprawdopodobny cud"

        Maciej Stuhr i jego żona pokazali swój dom. "Mieszkamy obecnie w osiem osób"

        Autor: Ola Lipecka

        Źródło zdjęcia głównego: Dzien Dobry TVN

        podziel się:

        Pozostałe wiadomości