Agnieszka Kaczorowska zabrała córkę na pierwsze sanki w życiu. W komentarzach wybuchła dyskusja

Agnieszka Kaczorowska_31_01_21.jpg
Agnieszka Kaczorowska_31_01_21.jpg
Agnieszka Kaczorowska z powodzeniem łączy życie zawodowe z prywatnym. Gwiazda jest szczęśliwą żoną i mamą. Ostatnio z całą rodziną wybrała się na sanki. Jej ostatnie zdjęcie w mediach społecznościowych wywołało małą burzę. O co poszło?

Na początku tego roku Agnieszka Kaczorowska potwierdziła przypuszczenia fanów i oficjalnie ogłosiła, że spodziewa się drugiego dziecka. Jak na razie nie zdradza jeszcze, w którym miesiącu ciąży jest gwiazda, ani jakiej płci będzie pociecha. Ostatnio na Instagramie pochwaliła się, że jej córka Emilia po raz pierwszy zjeżdżała na sankach. Dumnie rodzice uwiecznili te wyjątkowe chwile.

Agnieszka Kaczorowska zabrała córkę na sanki

Agnieszka Kaczorowska nie ukrywa, że rodzina jest dla niej najważniejsza. W mediach społecznościowych gwiazdy nie brakuje wspólnych kadrów z mężem i córką. Widać, że 28-latka spełnia się zarówno w roli żony, jak i mamy. Jeszcze w tym roku jej rodzina się powiększy. Obecnie ciężarna tancerka pokazuje małej Emilce uroki zimy. Trzeba przyznać, że w tym roku jest wyjątkowo biało. Agnieszka i jej mąż Maciej wykorzystali pogodę i zabrali córkę na sanki.

- Pierwsze sanki w życiu Emiśki zaliczone. Na szczęście nie jest jeszcze wymagająca, co do prędkości... Tylko jak tu teraz namówić ją na powrót do domu? - zażartowała obok zdjęć.

Obserwatorzy Agnieszki Kaczorowskiej dobrze znają ten problem. Jak piszą w komentarzach: "Nie sztuką jest wyjść na sanki z dzieckiem, sztuką jest wrócić z nich bez płaczu".

Agnieszka Kaczorowska odpowiedziała na zaczepkę

Jako osoba publiczna Agnieszka Kaczorowska często boryka się w sieci z hejtem i zaczepkami ze strony internautów. Po wielu latach funkcjonowania w show-biznesie wie już jednak, jak postępować w takich sytuacjach. Na ostatnim zdjęciu jednej z internautek nie spodobało się to, że ciężarna gwiazda ciągnęła sanki.

- W ciąży ciągniesz sanki, czy to tylko do zdjęcia na insta?- spytała zaczepnie.

Kaczorowska nie dała się sprowokować i cierpliwie odpowiedziała dociekliwej obserwatorce.

- Sanki są ultra lekkie. Fakt, że mąż ciągnął je znacznie więcej, ale nie widzę problemu, żebym i ja je ciągnęła... Jeżeli kobieta w ciąży nie ma zaleceń, aby leżeć, to nawet wskazane jest ABY SIĘ RUSZAŁA! - czytamy w jej komentarzu.

Do dyskusji przyłączyła się kolejna internautka.

- Czyli skoro mąż je ciągnął znacznie więcej, to ty je wzięłaś do zdjęcia - napisała.

Cierpliwość mamy małej Emilii została wystawiona na próbę.

- Następnym razem zaproszę Panią na spacer i postoi Pani ze stoperem licząc, kto ile ciągnął sanki... Jeśli to dla Pani takie ważne. Ok? - odpowiedziała.

Cóż, media społecznościowe rządzą się swoimi prawami, a internauci nie raz już udowodnili, że potrafią zwrócić szczególną uwagę na zachowania, które dla innych są zupełnie naturalne.

Sprzątanie w domu bez kłótni. Jak wygląda podział prac domowych u Agnieszki Kaczorowskiej-Peli i Macieja Peli?

Zobacz też:

Nie oglądałeś Dzień Dobry TVN na antenie? Pełne odcinki znajdziesz w serwisie Player.

Autor: Mateusz Łysiak

podziel się:

Pozostałe wiadomości