90 lat temu zmarł Arthur Conan Doyle. Jego Sherlock Holmes stał się ikoną kultury

Sherlock Holmes
Gerd Altmann/Pixabay
Stworzył postać Sherlocka Holmesa, detektywa, który stał się ikoną kultury. Powieścią "Zaginiony świat" przepowiedział dinomanię sprowokowaną "Jurrasic Park". Artur Conan Doyle zmarł 90 lat temu, 7 lipca 1930 roku. Był nie tylko pisarzem, ale też lekarzem i politykiem. Poznaj inne fakty i ciekawostki o twórcy najsłynniejszego detektywa świata.

Artur Conan Doyle zmarł 90 lat temu

Sir Arthur Ignatius Conan Doyle urodził się w 1859 r. w Edynburgu w katolickiej rodzinie pochodzenia irlandzkiego. Jego ojciec był niespełnionym malarzem, alkoholikiem, uważanym za wariata. Sytuację finansową próbowała ratować matka, Mary Doyle, która pracowała nawet jako praczka.

Wykształcenie i zawód Arthur Conan Doyle zdobył dzięki pomocy finansowej wujów. Studiował medycynę w Edynburgu. Pisarz po latach wspominał, że to w katolickich szkołach stał się agnostykiem.

W początkach swojej kariery medycznej pracował jako lekarz i chirurg okrętowy. W 1882 r. osiadł w Plymouth, otwierając prywatną praktykę lekarską. Ponieważ szła ona nie najlepiej, bo pacjentów było bardzo mało, wrócił do pisania, którym zajmował się już na studiach.

27 grudnia 1887 roku do brytyjskich księgarń trafiła książka opisująca przygody detektywa Sherlocka Holmesa - "Studium w szkarłacie", która okazała się początkiem jednej z najpopularniejszych sag (liczącej 56 odcinków) w historii literatury.

Dla widzów Sherlock to coś więcej niż bohater filmowy. To archetyp utrwalony w świadomości

- mówił Robert Downey Jr, amerykański aktor, jeden z odtwórców postaci słynnego detektywa w rozmowie dla "Stopklatki" (2010).

"Fokus extra" (2012) informował, że w Stanach Zjednoczonych Sherlock Holmes zajmuje ósme miejsce na liście 100 najbardziej wpływowych postaci, które nigdy nie istniały.

Artur Conan Doyle i Sherlock Holmes

Sherlock Holmes, genialny detektyw, jako człowiek wiktoriańskiej epoki postępu nauki wykorzystywał do rozwiązywania tajemnic zbrodni jej zdobycze z takich dziedzin, jak psychologia, chemia, balistyka, matematyka, religioznawstwo. Ponad wszystko cenił jednak jako metodę pracy dedukcję. Doyle stworzył postać barwną: poza uprawianiem zawodu detektywa, Holmes był z zamiłowania skrzypkiem i bokserem. Był również uzależniony od tytoniu, kokainy i morfiny.

Opowieść rozpoczyna się w 1881 roku od spotkania głównych bohaterów. Holmes poznaje weterana wojennego, który powrócił właśnie do Anglii, doktora Watsona. To właśnie do niego będzie się zwracał słynnym: "mój drogi Watsonie". Panowie szukają mieszkania, decydują się zamieszkać razem, przy 221B Baker Street w Londynie. Niedługo później Holmes otrzymuje list ze Scotland Yardu, z prośbą o pomoc przy rozwiązywaniu tajemnicy morderstwa. "Studium w szkarłacie" opublikowano w magazynie "Beeton's Christmas Annual" w listopadzie 1887 roku.

27-letni Conan Doyle napisał swoją powieść w zaledwie trzy tygodnie, za co otrzymał od wydawnictwa Ward Lock & Co. 25 funtów. Po ukazaniu się na rynku powieść nie zrobiła wielkiego wrażenia. Do dziś przetrwało tylko 11 egzemplarzy "Beeton's Christmas Annual", każdy o ogromnej wartości kolekcjonerskiej.

Dopiero kolejne odcinki - m.in. wydany trzy lata później "Znak czterech" - uczyniły z Sherlocka Holmesa postać popularną. Do popularności tej postaci przyczyniły się również względy wizerunkowe detektywa - charakterystyczny ubiór, niezmienny kraciasty płaszcz, szczupła sylwetka oraz pociągła twarz z orlim nosem. Do tego nieodłączna fajka - tak przedstawiany był Holmes przez kolejnych ilustratorów.

Myślę, że ludzie w literaturze szukają potwierdzenia zwycięstwa dobra nad złem, bez względu na to kto, to zło unicestwia. Odpowiadając na to zapotrzebowanie, chciałem stworzyć typ detektywa naukowego, rozwiązującego tajemnice danej zbrodni na podstawie faktów, a nie dzięki głupocie zbrodniarza czy siłom nadprzyrodzonym

– pisał w swoich pamiętnikach Conan Doyle.

Artur Conan Doyle - pisarz, lekarz, polityk

Poza życiem rodzinnym (pisarz miał trzy żony i pięcioro dzieci) pisarz angażował się w politykę, trzy razy bez powodzenia startował do parlamentu. Cykl powieści detektywistycznych przestał być dla niego najważniejszy, więcej - zaczął się obawiać, że już zawsze kojarzony będzie z Sherlockiem. W 1893 roku w utworze "Ostatnia zagadka" autor uśmiercił swego bohatera - Holmes ginie, spychając w alpejską przepaść swego głównego antagonistę, demonicznego profesora Moriarty.

Nareszcie byłem wolny. Zgodnie ze swą chęcią mogłem teraz poświęcić swój czas poważniejszym pracom

– pisał w pamiętnikach Doyle.

Pisarza zalała jednak fala listów.

Ty dzika bestio, jesteś mordercą, dzikim zwierzęciem bez sumienia. Mam nadzieję, że Bóg cię skarze i nie pozwoli, aby tak potworna zbrodnia uszła ci bez kary. Swym czynem straciłeś Pan przyjaciół w Anglii i nie tylko

- pisał jeden z czytelników.

Panie, nic nas nie obchodzą pańskie łajdackie sztuczki. Holmes żyje, bo nikt przy zdrowych zmysłach nie da wiary, że ktoś taki jak on dał się wykiwać pierwszemu lepszemu przestępcy. Nic nas nie obchodzi, jak Pan to załatwi, ale radzimy, żeby najdalej w ciągu roku znalazł pan żywego Sherlocka Holmesa

– ostrzegał kolejny miłośnik przygód słynnego detektywa.

Wielu z nich wierzyło, że stworzony przez Doyle’a bohater jest postacią z krwi i kości, a pisarz po prostu opisuje jego poczynania. Conan Doyle wrócił więc do pisania o Sherlocku.

W 1912 r. Conan Doyle wydał "Zaginiony świat" , pierwszą powieść cyklu o przygodach profesora Challangera. Ta przygodowa książka science fiction szybko zyskała popularność i już w 1925 r. została zekranizowana. Opowieść o grupie dzielnych podróżników zagubionych na odciętym od świata płaskowyżu, gdzie przetrwały różne prehistoryczne stworzenia stał się inspiracją m.in. "Jurrasic Park" Stevena Spielberga i towarzyszącgo mu zjawiska "dinomanii".

Artur Conan-Doyle zmarł 7 lipca 1930 roku na serce. Na jego nagrobku umieszczono następujące epitafium: "Prawdziwa stal/ Proste ostrze /Arthur Conan Doyle – Rycerz/Patriota, Medyk i Człowiek Litery".

Na Baker Street w Londynie, dokładnie tam, gdzie według książki mieszkał sławny detektyw i jego przyjaciel Watson, znajduje się dziś Muzeum Sherlocka Holmesa. Wśród eksponatów jest biurko, przy którym Arthur Conan Doyle opisywał przygody detektywa.

W kultową postać Sherlocka Holmesa wcielał się m.in. Robert Downey Jr.:

x-news

Widzimy się w Dzień Dobry Wakacje! Na program zapraszamy w każdą sobotę i niedzielę od 9:00.

Dzień Dobry Wakacje

Zobacz też:

Jak zostać detektywem prywatnym, a jak detektywem w policji?

Benedict Cumberbatch: "Ludzie uważają mnie za dziwaka"

Był dr. Watsonem, teraz jest Hobbitem

Autor: Luiza Bebłot

Źródło: PAP, x-news

podziel się:

Pozostałe wiadomości