59. Krakowski Festiwal Filmowy. Oto laureaci konkursu

Za nami gala rozdania złotych nagród 59. Krakowskiego Festiwalu Filmowego, które odbyło się 1 czerwca. Kto w tym roku wyszedł ze statuetką? Oto zwycięzcy: „Adwokatka”, „Portret Suzanne”, „Mój kraj taki piękny” i „Była sobie Aurora”.

„Adwokatka”, „Portret Suzanne”, „Mój kraj taki piękny” i „Była sobie Aurora” to cztery pozycje, które w sobotę 1 czerwca 2019 roku zdobyły statuetki na 59. Krakowskim Festiwalu Filmowym. Gala odbyła się w sali kina Kijów.

Jury przyznało nagrody najlepszym filmom dokumentalnym, krótkometrażowym i animowanym, które przez tydzień rywalizowały o względy ekspertów i publiczności w kinach w Krakowie.

Więcej:

"Ścięła grzywkę i założyła moje okulary" Borcuch zdradza kulisy pracy nad "Słodki koniec dnia"

O czym są zwycięskie filmy, które zwyciężyły w 59. Krakowskim Festiwalu Filmowym?

"Adwokatka" - Leah Tsemelod pięćdziesięciu lat broni spraw uznanych za przegrane. Działa na rzecz praw człowieka, zasłynęła jako sądowa obrończyni Palestyńczyków, także tych oskarżanych o terroryzm.

"Portret Suzanne" - to adaptacja opowiadania Rolanda Topora. Mały hotel we Francji, a w nim mężczyzna, który próbuje zapobiec głodowi miłości, jedząc ponad miarę. Tęsknoty za ukochaną Suzanne nie ukoją jednak talerze pełne wędlin, warzyw i owoców. Gdy bohater udaje się do miasta w poszukiwaniu jedzenia, przypadkiem rani swoją lewą stopę, a ta niespodziewanie przekształca się w Suzanne. Od tej pory mogą być nierozłączni… To jednak dopiero początek surrealistycznej historii o samotności, zazdrości i miłości. Groteskowa adaptacja opowiadania Rolanda Topora ulepiona z plasteliny, w której zachwyca każdy szczegół.

"Mój kraj taki piękny" - Ironiczny tytuł dokumentu odnosi się do zaostrzenia radykalnych nastrojów w Polsce ostatnich kilku lat. Zgodnie z początkowym napisem stanowi on „niechronologiczną dokumentację wybranych zdarzeń społecznych”. Reżyser zestawia ze sobą marsze, demonstracje i uliczne zamieszki, ale także wystąpienia organizacji antyfaszystowskich. Nielinearna konstrukcja buduje wrażenie eskalacji emocji i nienawiści podczas zgromadzeń publicznych. W obiektywie Pawła Paprzyckiego Polacy jawią się jako naród głęboko skłócony, a nawet podzielony na grupy posługujące się tymi samymi pojęciami w zupełnie innym znaczeniu.

"Była sobie Aurora" - Pochodzi z krainy fiordów, bywa nazywana cudownym dzieckiem Björk i jest jedną z najbardziej charyzmatycznych wokalistek młodego pokolenia. Aurora Aksnes (rocznik 1996) uchyla w filmie drzwi do swego magicznego świata. Kamera towarzyszy jej w trasie koncertowej, w tworzeniu muzyki i w skomplikowanych relacjach z bliskimi współpracownikami. Przed nami portret bezkompromisowej artystki, która na naszych oczach zmienia się i dojrzewa, a jednocześnie na współczesnym rynku muzycznym próbuje ocalić niezależnego ducha i swą dziecięcą wrażliwość.

Zobacz też:

"Avengers. Koniec gry". Czy po ostatniej części historii o superbohaterach Chris Hemsworth pójdzie na emeryturę? >>>

Autor: Anna Kobyłka

podziel się:

Pozostałe wiadomości