Materiał promocyjny

Potrawy z kaszy. Zachwycą Twoje podniebienie

Dla Olgi Głębickiej, finalistki konkursu "Gotuj o wszystko", kasza nie jest tylko dodatkiem, ale inspiracją do tego, by przygotować smaczne potrawy. W naszej kuchni Olga przygotowała: tabbouleh z kaszy gryczanej, ziołowe placuszki z kaszy manny, zimową zapiekankę z kaszy jęczmiennej, ciasto cytrynowe z kaszy kukurydzianej i coulis z malin. Skorzystajcie z jej przepisów! Smacznego!

Tabbouleh z kaszy gryczanej

Najczęściej pojawia się z kaszą kuskus, tradycyjnie z kaszą bulgur, dziś jednak w roli głównej wystąpi kasza gryczana - palona (można też użyć nieco bardziej delikatnej wersji - kaszy gryczanej niepalonej).

100-150 g kaszy gryczanej palonej

duży pęczek natki pietruszki

1 zielony ogórek

2-3 duże pomidory (lub 15-20 pomidorków koktajlowych)

gruby szczypior

1 awokado

cytryna (sok i odrobina startej skórki)

oliwa

ząbek czosnku (opcjonalnie)

sól, pieprz do smaku

Kaszę gotujemy w osolonej wodzie na sypko, odstawiamy do wystudzenia. Ogórek, pomidory, awokado, szczypior i natkę kroimy drobno, mieszamy z kaszą, doprawiamy sokiem z połowy cytryny, 2-3 łyżkami oliwy, skórką z cytryny, solą i świeżo mielonym pieprzem do smaku. Podajemy jako przystawkę lub dodatek do grillowanej ryby lub drobiu.

Ziołowe placuszki z kaszy manny z pepperonatą

Pyszne, kolorowe, pachnące latem danie - idealne na mroźny wieczór! Kasza manna kojarzy nam się przede wszystkim ze słodkim śniadaniem lub deserem, tym razem proponuję wersję wytrawną.

Ziołowe placuszki z kaszy manny

180 g kaszy manny

500 ml mleka

1 łyżeczka soli

150 g tartego parmezanu

1 jajko

50 g masła

pół łyżeczki suszonego rozmarynu

olej do smażenia

Mleko gotujemy i powoli dosypujemy kaszę, cały czas mieszając, dodajemy sól. Zmniejszamy ogień, mieszamy, aż kasza zgęstnieje i zacznie odchodzić od brzegów garnka. Ostawiamy z ognia, dodajemy masło, rozmaryn i parmezan, mieszamy i po częściowym ostudzeniu dodajemy jajko. Przekładamy na blachę wyłożoną papierem do pieczenia (lub silikonową matą), wygładzamy, przykrywamy drugim kawałkiem papieru do pieczenia, rozwałkowujemy na grubość ok. 1,5 cm i ostawiamy do całkowitego wystudzenia. Tuż przed podaniem wycinamy foremką lub szklanką placuszki i smażymy na gorącym oleju z obu stron na złoto.

Kolorowa pepperonata

3 duże papryki (czerwona, żółta i zielona)

2 czerwone cebule

3 pomidory

3 ząbki czosnku

świeże lub suszone oregano

oliwa

sól i pieprz do smaku

Papryki myjemy, suszymy i wkładamy do piekarnika pod grill (obracamy co kilka minut - skórka na paprykach powinna stać się prawie czarna), po czym przekładamy je do garnka, przykrywamy pokrywką i odstawiamy na kwadrans. Po tym czasie wyjmujemy papryki z garnka, zdejmujemy skórki oraz wyjmujemy gniazda nasienne. Paprykę kroimy na cienkie paski.

Cebulę obieramy, kroimy w piórka. Czosnek obieramy, miażdżymy trzonkiem noża i kroimy drobno;

Pomidory nacinamy, zalewamy wrzątkiem i po kilku minutach obieramy ze skórki, wydrążamy również środek pomidorów,a miąższ kroimy w cienkie paski.

Na patelni rozgrzewamy oliwę, smażymy cebulę i czosnek, aż do zeszklenia, dodajemy paprykę, pomidory i oregano, zmniejszamy ogień i dusimy ok 20-30 minut, pod koniec doprawiamy solą i świeżo mielonym czarnym pieprzem do smaku. Jeśli pomidory są kwaśne można zrównoważyć smak dodając szczyptę cukru.

Na każdym podsmażonym na złoto placuszku kładziemy łyżkę pepperonaty, możemy również udekorować całość pokruszonym serem kozim lub owczym.

Zimowa zapiekanka z kaszy jęczmiennej (grubej)

Danie wyjątkowo aromatyczne, idealne na mroźny, zimowy dzień - lekko chrupiąca kasza jęczmienna, wędzony boczek, odrobina słodyczy i górski ser - czy może być coś bardziej rozgrzewającego? :)

2 torebki ugotowanej kaszy jęczmiennej (grubej)

200 g boczku wędzonego parzonego

mięso z połowy pieczonego kurczaka (lub 2 filety z piersi kurczaka, pieczone lub gotowane)

2 czerwone cebule

750 g pieczarek

100-150 g drobnych rodzynek

mieszanka włoskich ziół, sól, czarny pieprz

oliwa

150-200 g tartego sera (żółtego wędzonego lub oscypka)

Boczek kroimy w drobną kostkę, podsmażamy, dodajemy drobno krojoną cebulę, smażymy tak długo, aż boczek będzie lekko chrupiący, a cebula zeszklona. Następnie mieszamy z ugotowaną kaszą. Pieczarki kroimy na cienkie plasterki, podsmażamy na łyżce oliwy, solimy, dusimy, aż odparuje płyn z pieczarek, dodajemy do kaszy, boczku i cebuli, mieszamy z pokrojonym w kostkę kurczakiem, doprawiamy do smaku; całość przekładamy do nasmarowanej oliwą formy do pieczenia, posypujemy tartym serem i wstawiamy do piekarnika (nagrzanego do 200° C) na 25-30 minut.

Wilgotne ciasto cytrynowe z kaszy kukurydzianej (z malinowym coulis i kremem bazyliowym)

Doskonałe zakończenie wieczoru - świeży, kolorowy, lekko ziołowy deser - kasza kukurydziana sprawia, że ciasto ma wspaniałą, wilgotną konsystencję, ale również słoneczny kolor!

Cytrynowe ciasto kukurydziane

100 g kaszy kukurydzianej (drobnej)

200 g drobnego cukru

200 g miękkiego masła

220 g mielonych migdałów (bez skórki)

1 1/2 łyżeczki proszku do pieczenia

3 jajka

skórka z 2 cytryn (+ sok z 2 cytryn i 120 g cukru do nasączenia ciasta)

Piekarnik nastawiamy na 180°C. Masło ucieramy z cukrem dodając na zmianę suche składniki i jajka, na końcu dodajemy skórkę z cytryn. Ciasto przekładamy do formy wyłożonej papierem do pieczenia i wstawiamy do piekarnika na 35-45 minut (sprawdzamy patyczkiem, czy ciasto jest gotowe).

Sok z cytryn gotujemy z cukrem do momentu, aż cukier całkowicie się rozpuści. Ciasto nakłuwamy patyczkiem raz przy razie, nasączamy cytrynowym syropem i odstawiamy do wystygnięcia. Po schłodzeniu wyjmujemy ciasto z formy, wycinamy foremką kółka tuż przed podaniem.

Aksamitny krem bazyliowy

duży pęczek bazylii

500 g serka mascarpone

5 łyżek cukru pudru (lub więcej, według uznania)

Bazylię blendujemy z cukrem na gładką masę, dodajemy partiami mascarpone, miksujemy na gładki krem, w razie potrzeby dodajemy więcej cukru (uwaga: krem nie może być zbyt słodki - powinien zrównoważyć bardzo słodkie ciasto cytrynowe).

Coulis z malin

400 g malin

50 g drobnego cukru

2 łyżki octu balsamicznego

Maliny gotujemy z cukrem i octem do czasu, aż cukier się rozpuści, następnie studzimy i miksujemy, przecieramy przez drobne sito, aby pozbyć się pestek. Krążki z ciasta cytrynowego dekorujemy porcją kremu, malinowym coulis i listkiem bazylii.

Więcej na: www.zbozesmakuje.tvn.pl

Autor: Redakcja Dzień Dobry TVN

Źródło: Dzień Dobry TVN

Materiał promocyjny
podziel się:

Pozostałe wiadomości