Mój tata pojechał na wojnę

Jest ich piętnaścioro. Najstarsze ma 15 lat, najmłodsze - kilka. Ich ojcowie biorą udział w akcji antyterrorystycznej na wschodzie Ukrainy. Do Żegiestowa przyjechały, aby odpocząć od wojny. Jak odpoczywają? Jak angażują się w pomoc dla żołnierzy ukraińskich? Dojrzałe wypowiedzi wychodzące z ust tak małych dzieci robią niesamowite wrażenie.

Autor: Redakcja Dzień Dobry TVN

Źródło: Dzień Dobry TVN

podziel się:

Pozostałe wiadomości