Krzysztof Krawczyk pokonał koronawirusa. Wielkanoc spędzi w domu

Krzysztof Krawczyk
Piotr Blawicki/East News
Krzysztof Krawczyk poinformował kilka dni temu fanów, że zmaga się z koronawirusem i w związku z tym przebywa w szpitalu. Niestety, zamiast wsparcia na piosenkarza wylała się fala hejtu. Niektórzy internauci posunęli się nawet do tego, że życzyli mu najgorszego. Kryzys na szczęście udało się zażegnać.

Krzysztof Krawczyk walczył z koronawirusem

Muzyk zachorował, mimo przyjęcia szczepionki przeciw COVID-19. Wówczas jego żona, Ewa Krawczyk za pośrednictwem mediów zwróciła się do fanów artysty o modlitwę za jego zdrowie. Niestety wielu fanów, zamiast dodać gwiazdorowi otuchy, doszukiwało się w informacji o chorobie teorii spiskowych.

Na szczęście, jak w rozmowie z jednym z tabloidów ujawnił Krawczyk, pojawiły się też komentarze wspierające artystę. - Wychodzę ze szpitala. Dziękuję fanom za wsparcie. Żona czytała mi przez telefon wszystkie komentarze i życzenia. Wracam do zdrowia. Nie martwcie się o mnie, z dnia na dzień czuję się coraz lepiej. Bóg działa rękoma ludzi. Dziękuję Bogu, że żyję - powiedział.

Krzysztof Krawczyk spędzi Wielkanoc w domu

Żona artysty przyznała, że rozłąka z mężem była dla niej bardzo dotkliwa. - Jestem bardzo szczęśliwa, że Krzysztof wraca do domu w dobrej formie. Nie mogłam dłużej znieść tej samotności , zawsze byliśmy razem. To pierwszy raz, kiedy nie widziałam męża tak długo. Za każdym razem, kiedy bywał w szpitalu dzięki uprzejmości personelu medycznego przysypiałam przy nim na kozetce - niestety z powodu koronawirusa tym razem nie było to możliwe.

Tegoroczne święta małżeństwo spędzi w izolacji. - Spędzimy je w samotności z wiadomych względów. Stworzę Krzysiowi taką atmosferę, żeby jak najszybciej wrócił do zdrowia . Jak co roku siądziemy przy stole, podzielimy się jajkiem i odmówimy modlitwę - przyznała Ewa Krawczyk. - Święta Wielkanocne są dla mnie ważniejsze od świąt Bożego Narodzenia , bo są symbolem zwiastowania nadziei - stwierdził Krzysztof Krawczyk.

Zobacz wideo: Stacja krwiodawstwa w Białymstoku apeluje o oddawanie osocza. "Zapasy z drugiej fali epidemii stopniały prawie do zera"

Zobacz także:

Autor: Katarzyna Lackowska

Źródło: Super Express

podziel się:

Pozostałe wiadomości